Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie tylko magnolie

Katarzyna Grygierczyk
Trzy projekty Śląskiego Ogrodu Botanicznego w Mikołowie-Mokrem dostały dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.

Najwięcej, bo ponad 160.000 zł WFOŚ dopłaci do rozbudowy kolekcji dendrologicznej mokierskiego ogrodu. To połowa wartości projektu, dzięki któremu Zielona Arka Śląska eksploduje feerią barw.

Ma być kolorowo jak w bajce. Na początek - magnolie. Białe, różowe, żółte, purpurowe. Potem ponad 180 odmian rododendronów (różaneczników, azalii), też w każdym możliwym kolorze. A na końcu - prawie trzy hektary tzw. widnego lasu na miejscu starych zagajników. Największa część kolekcji dendrologicznej, miejsce rekreacji i wypoczynku, a także - typowo dla ŚOB-u - edukacji w terenie.

- Znajdzie się tam ponad sto gatunków drzew i krzewów z różnych stron świata. Będzie też dębowy zagajnik, a między drzewami będą się wiły ścieżki. Powstanie coś w rodzaju harmonijnego parku - opowiada Patryk Bubła z Pracowni Kolekcji Roślin Ozdobnych. - To będzie rozbudowa kolekcji, którą rozpoczęliśmy tworzyć w 2008 roku. Wówczas nasadziliśmy kilka odmian magnolii i różaneczników oraz stworzyliśmy ericarium, czyli miejsce, gdzie rosną rośliny wrzosowate. Drugi etap nasadzeń ma się zakończyć do połowy przyszłego roku.

Drugie pod względem wysokości dofinansowanie to ponad 35 tys. zł z WFOŚ do wartej ok. 61 tys. zł rozbudowy kolekcji edukacyjnej roślin energetycznych - trawiastych, zielnych i drzewiastych. To będą m.in. róże bezkolcowe, słonecznik bulwiasty, ślazowiec amerykański, proso rózgowe czy wierzba wiciowa. Wkład materialny ma tu też Śląska Wyższa Szkoła Zarządzania im. gen. Jerzego Ziętka w Katowicach, której uczniowie pomagają w nasadzaniach i pielęgnacji roślin.

WFOŚ dołoży się także do rozbudowy kolekcji sadowniczych tradycyjnych odmian owocowych (da połowę z prawie 13,5 tys. zł).

- Dotychczas gromadziliśmy stare odmiany - wyjaśnia Marta Jańczak z Pracowni Kolekcji Naukowych i Zachowawczych. - Teraz będziemy wycinać fragmenty młodych pędów z ginących odmian drzew i je przeszczepiać na naszym terenie na tzw. podkładkach.

W ten sposób w Śląskim Ogrodzie Botanicznym zachowane zostaną takie drzewa sadownicze m.in. jabłonie Antonówka i Książę Albrecht Pruski czy śliwa lubaszka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto