Egzamin dojrzałości został podsumowany. Jak uczą się w najlepszej szkole w powiecie?

Drugie miejsce w tej klasyfikacji zajęli maturzyści, którzy egzamin dojrzałości pisali w Liceum Ogólnokształcącym w Zespole Szkół im. Piastów Śląskich w Łaziskach Górnych.

Corocznie zdobywane wysokie wyniki nauczania nie są już niczym nowym dla dyrekcji szkoły.

- Naszą tajemnicą są nauczyciele, którzy swoim powołaniem wpływają na pozytywny rozwój uczniów. Są sympatyczni, ale też wymagający. W ubiegłym roku nasi uczniowie także osiągnęli najlepsze wyniki w powiecie mikołowskim - cieszy się Irena Radomska, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. Karola Miarki w Mikołowie.

Zdaniem pani dyrektor w ubiegłym roku szkoła osiągnęła jeszcze większy sukces ponieważ do matury przystąpili uczniowie z rekordowej liczby 7 klas.

- Teraz szkoła liczy 6 klas. Pod sekretariatem są jeszcze kolejki uczniów, którzy chcieliby uczyć się właśnie u nas - cieszy się Irena Radomska.

Liceum przyciąga uczniów z całego powiatu. Wśród uczniów jest także młodzież z Katowic, Rudy Śląskiej i Tychów.

- Szkoła ma dobrą renomę. Od początku roku szkolnego uczyłem się w katowickiej "ósemce", teraz chcę się przenieść do Mikołowa. Chodzi tutaj wielu znajomych i wszyscy sobie chwalą to liceum - twierdzi Jacek Przechrzta z Łazisk Górnych.

Podobnego zdania są osoby, które już obyły się z systemem nauczania w "Miarce". - W szkole jest tak jak sobie wyobrażałam. Zostałam przyjęta do LO nr 2 w Mikołowie, ale starsze siostry powiedziały, że "jedynka" jest prestiżowa. Postanowiłam się przenieść. Chcę zdać dobrze maturę i dostać się na katowicki AWF, żeby studiować sport i turystykę - zapewnia Martyna Kampka, uczennica klasy I .

- Wiadomo, że trzeba się uczyć, ale nie ma stresu. Nie jestem "orłem". Moim zdaniem wystarczy poświęcić 1 godz. dziennie na naukę żeby spokojnie sobie poradzić. Chciałbym studiować na Uniwersytecie Śląskim na wydziale radia i telewizji - mówi Łukasz Sikora z III klasy.