18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy kościół św. Urbana w Mikołowie - Kamionce [WIZUALIZACJE] prace już trwają

Damian Hatko
Mieszkańcy Mikołowa-Kamionki są świadkami budowy nowej świątyni. Proboszcz tamtejszej parafii pw. św. Urbana postanowił zastąpić dotychczasowy kościół zupełnie nowym. Świątynia powstanie na skrawku ziemi pomiędzy kościołem a murem cmentarza. Budowlańcy już przeprowadzają pierwsze prace.

- Parafianie od wielu lat czekali na budowę nowego kościoła - twierdzi proboszcz, ks. Janusz Malczyk.

- 34 lata temu nie było zgody na budowę kościoła w tym miejscu. Stała tu kiedyś kaplica, którą ludzie zdecydowali się przykryć dachem. W konsekwencji w jedną noc ZOMO rozebrało kaplicę, a sprzeciwiających się temu ludzi potraktowano dość brutalnie. Dopiero później udało się uzyskać zgodę na budowę kościoła. Ten barak stoi do dziś. Przyszedł czas na budowę prawdziwego kościoła - tłumaczy proboszcz.

Pieniądze na budowę są przekazywane przez mieszkańców.

- Ludzie wypełniali ankietę dotyczącą rozbudowy lub budowy nowego kościoła. Wówczas nie wiedzieliśmy jeszcze, że warunki geotechniczne nie pozwalają na powiększenie obecnego budynku. Poza tym nie ma on fundamentów. Mieszkańcy dobrowolnie deklarowali też kwoty, jakie będą przekazywać na ten cel - wyjaśnia ks. Janusz Malczyk.

Postępy budowy zależą w dużej mierze od hojności parafian, planowane ukończenie prac budowlanych są szacowane na rok 2017.

- Wokół jest coraz więcej mieszkańców. W niedziele i święta w kościele jest ciasno i duszno. Latem zbyt gorąco, a zimą
za zimno. Podobno ma tutaj powstać ładny i nowoczesny kościół. Mam nadzieję, że będę mogła w nim usiąść, bo mam kłopoty z nogami - mówi Halina Celejewska, mieszkanka Kamionki.

Nie wszyscy mieszkańcy są jednak zadowoleni z realizowanego już pomysłu.

- Obecny kościół jest wystarczający. Moim zdaniem te pieniądze mogłyby zostać wpompowane w remont szkoły podstawowej. Jest tam za mało miejsca w porównaniu do ilości dzieci - twierdzi pani Anna, która od 10 lat mieszka w Kamionce.

Starsi mieszkańcy dzielnicy Mikołowa także nie są zbyt przekonani o słuszności budowy.

- W ankiecie byłem za rozbudową kościoła. Wszędzie tak się robi . Niektórzy mieszkańcy dają pieniądze na ten cel. Moim zdaniem, nic nie trzeba by robić, oprócz zwiększenia liczby mszy. Wtedy wszyscy ludzie mogliby iść do kościoła i nikt nie musiałby stać. Teraz to i tak jest już za późno, już niczego się nie cofnie - ubolewa Zenon Ptak .

Proboszcz zapewnia, że według prawa diecezjalnego w niedziele nie może odprawiać więcej niż trzech mszy świętych .

Roboty budowlane ruszyły pełną parą. Ekipa budowlana jest w trakcie palowania terenu. W sumie będzie 108 pali. Za kościołem zostanie wybudowana dzwonnica. We wnętrzu świątyni znajdzie się miejsce na drogę krzyżową i balkon dla chóru. Na wiernych z witraża będzie spoglądał św. Urban, patron parafii oraz rolników.

Autorem projektu jest Adam Skrzypczyk, który ma na swoim koncie projekty kościołów w Wilkowyjach i Piasku.

Proboszcz Janusz Malczyk za 14 lat pójdzie na emeryturę, ciekawe, czy do tego czasu kościół zostanie już poświęcony.


Po artykule dotarła do nas opinia Czytelnika:

W Mikołowie-Kamionce rozpoczęto budowę nowego kościoła. Z tej okazji w Dzienniku Zachodnim (dodatek mikołowski) ukazał się artykuł dotyczący powstającej świątyni.

Jednak redaktor tekstu nie zadał sobie trudu, by sytuację przedstawić obiektywnie i zgodnie z prawdą.

Tekst należy sprostować - to parafianie, a nie ksiądz, doszli do wniosku, że należy postawić nową świątynie.

Dalej, pieniędzy z funduszu na budowę kościoła nie można przeznaczyć na rozbudowę pobliskiej szkoły z prostego powodu - to gmina a nie parafianie zajmują się oświatą. i na koniec - nie można rozbudować starego kościoła.

Trzeba postawić nowy. Dlaczego? Po prostu takie są wymogi architektoniczne.

Redaktor powinien być obiektywny jeśli pisze taki tekst, a nie ślepo prowadzić linię pisma.

Odpowiedź autora tekstu, Damiana Hatko:

W odpowiedzi na zarzucany mi brak obiektywizmu, a tym samym i rzetelności dziennikarskiej, mogę tylko zwrócić się z prośbą o ponowne przeczytanie artykułu.

„to parafianie, a nie ksiądz, doszli do wniosku, że należy postawić nową świątynie.”

W tekście została zawarta poniższa wypowiedź: - Parafianie od wielu lat czekali na budowę nowego kościoła - twierdzi proboszcz, ks. Janusz Malczyk.

„Dalej, pieniędzy z funduszu na budowę kościoła nie można przeznaczyć na rozbudowę pobliskiej szkoły z prostego powodu - to gmina a nie parafianie zajmują się oświatą”.

Poniższa wypowiedź należy do jednej z mieszkanek Kamionki, nie jest więc wyrażeniem moich poglądów.

- Obecny kościół jest wystarczający. Moim zdaniem te pieniądze mogłyby zostać wpompowane w remont szkoły podstawowej. Jest tam za mało miejsca w porównaniu do ilości dzieci – twierdzi pani Anna, która od 10 lat mieszka w Kamionce.

„i na koniec - nie można rozbudować starego kościoła. Trzeba postawić nowy. Dlaczego? Po prostu takie są wymogi architektoniczne.”

Także ta informacja została zawarta w artykule.

- Ludzie wypełniali ankietę dotyczącą rozbudowy lub budowy nowego kościoła. Wówczas nie wiedzieliśmy jeszcze, że warunki geotechniczne nie pozwalają na powiększenie obecnego budynku. Poza tym nie ma on fundamentów. Mieszkańcy dobrowolnie deklarowali też kwoty, jakie będą przekazywać na ten cel - wyjaśnia ks. Janusz Malczyk.

Pozdrawiam i zachęcam do śledzenia informacji zawartych w mikołowskim tygodniku powiatowym „DZ”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto