Już po raz piętnasty wolontariusze otworzą u nas biuro św. Mikołaja

- Wszystko zaczęło się 15 lat temu - mówi Łukasz Osmalak, pomysłodawca akcji. - W tamtym czasie usłyszałem w telewizji hasło „Biuro św. Mikołaja”. Pomyślałem, że takie biuro można zorganizować u nas, w Mikołowie. Będąc wtedy jeszcze radnym, poprosiłem o pomoc miasto. Udostępniono nam wówczas pomieszczenie z zasobów komunalnych. To właśnie wtedy zaczęliśmy naszą coroczną akcję charytatywną - mówi.

Miejsca, w których działało mikołowskie biuro św. Mikołaja zmieniało swoją lokalizację wiele razy. W tym roku będzie je można znaleźć w samym centrum miasta, tj. pod adresem Rynek 2, gdzie dawniej mieścił się sklep odzieżowy. To właśnie tam, wolontariusze będą czekali na zabawki, ubrania, książki, artykuły spożywcze z dłuższym terminem przydatności do spożycia i słodycze. Wszystkie dary zostaną przekazane podopiecznym stowarzyszenia „Uśmiech” z Mikołowa. - Tak naprawdę wszystko może się przydać. Pamiętam, że jeden pan przyniósł kiedyś nawet swój stary komputer - wspomina Anna Filipek, wolontariuszka.

Jak organizatorzy oceniają zaangażowanie mikołowian? - Już od kilku tygodni wiele osób pyta nas o akcję, co świadczy o ich zainteresowaniu - tłumaczy Łukasz Osmalak.- Oczywiście każdy pomaga w miarę swoich możliwości. Jedni przynoszą po sweterku, a inni torby wypełnione po brzegi i całe zgrzewki napojów, ale i tak kończymy zbiórkę z całymi tonami prezentów. W pewnym momencie przestaliśmy liczyć je na sztuki, zwracamy uwagę tylko na liczbę zapakowanych darami samochodów. Od kilku lat możemy pochwalić się 5-7 wypełnionymi po brzegi samochodami combi, w których nie znajdzie się miejsce nawet dla pasażera - mówi z dumą Łukasz.

Łukasz Osmalak jest odpowiedzialny za wynajęcie lokalu, reklamę i akcję promocyjną, jednak nie jest jedyną osobą zaangażowaną w zbiórkę od ponad 10 lat. - Kontakt z biurem mam prawie od początku, bo od 13 lat - mówi Anna Filipek. - Zaczęło się od wolontariatu z oazy młodzieżowej. Początkowo zajmowałam się wystrojem biura, przygotowaniem plakatów. Teraz jestem odpowiedzialna za organizację i kontakt z kilkudziesięcioma wolontariuszami, którzy są z nami co roku . Oczywiście życie się zmieniło, pojawiła się rodzina, ale ta akcja wciąż jest dla mnie ważna przyznaje.

W tym roku oprócz mikołowian, w akcję będą mogli zaangażować się również mieszkańcy Orzesza. To właśnie tam pojawią się pracownicy biura św. Mikołaja, którzy przez jeden dzień w tygodniu będą zatrzymywać się w innej dzielnicy miasta. - Postanowiliśmy, że w tym roku wyjdziemy z inicjatywą nieco poza Mikołów. Dzięki temu zdobędziemy nowe doświadczenie, które przyda się w kolejnych latach - mówią. Zamknięcie akcji, połączone z koncertem kolęd odbędzie się 17 grudnia, o godz. 11 na mikołowskim rynku. Tego samego dnia biuro św. Mikołaja we współpracy ze stowarzyszeniem Uśmiech zorganizuje spotkanie wigilijne w Gimnazjum nr 2 w Mikołowie.