Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łąki pod szczególnym nadzorem ekologów

Redakcja

Ewa Mielniczuk

Pod dziwną nazwą ,,murawy kserotermiczne” kryją się łąki, ale niezwykłe, bo porośnięte przez ciepłolubne rośliny. To rzadkie okazy. Aby nie zniknęły z przyrodniczych atlasów, trzeba chronić miejsca, gdzie rosną. Takie jak Góra Zborów na Jurze.

Choć głównym walorem rezerwatu przyrody Góra Zborów jest krajobraz, to na jego terenie występuje około 210 gatunków roślin podlegających ochronie. Malownicze ostańce skalne wieńczące wzgórza Jury Krakowsko-Częstochowskiej, a także barwne murawy kserotermiczne wymagają prac, które ograniczą naturalną sukcesję roślinności.

Takie prace prowadzone są właśnie na Górze Zborów. Polegają m.in. na usuwaniu konkurencyjnych w stosunku do roślin chronionych drzew i krzewów (pozostawiane są okazy jałowca, irgi oraz drzew o charakterze reliktowym). Z terenów, gdzie dominują murawy kserotermiczne, usuwane są także ekspansywne rośliny zielne, w tym na przykład trzcinnik. Jednocześnie na terenie rezerwatu prowadzony jest kontrolowany wypas kóz i owiec. Zwierzęta te to najlepsze „naturalne ,,kosiarki” - wybierają bowiem do jedzenia rośliny zielone, które im smakują, a zostawiają kolorowe i suche, czyli te, które należy chronić. Zabiegi ochronne prowadzone na Górze Zborów potrwają do końca października.

Prace na Górze Zborów realizowane są dzięki dofinansowaniu przez WFOŚiGW w Katowicach w ramach projektu ,,Działania ochronne na obszarach Natura 2000 i rezerwatach ”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto