Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mateusz Jakubiec z Mikołowa jest jednym z filarów "warszawskiej" drużyny w "Bitwie na głosy"

Ola Szatan
Urodzony, naturalny talent - tak Mateusza Jakubca, komplementował Wojciech Jagielski w pierwszym odcinku nowej edycji programu "Bitwa na głosy".

Dziennikarz znany z ciętego, czasem ironicznego języka był pod sporym wrażeniem nie tylko popisu wokalnego, ale i osobowości Mateusza, który chociaż w telewizyjnym show "Dwójki" reprezentuje warszawską drużynę· Piotra Rubika to pochodzi z Mikołowa. I nie kryje swoich śląskich korzeni, fundując przy okazji kolegom i widzom szybki kurs gwary, czym zjednał sobie już niejednego fana.

- Z dwojga złego lepsza Warszawa niż Sosnowiec - żartuje Mateusz, który w tym roku zdał egzamin maturalny w III Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Batorego w Chorzowie.

Do Warszawy przeprowadził się parę tygodni temu. - Na czas trwania programu "Bitwa na głosy" mieszka też u mnie jedna z dziewczyn z mojej drużyny - mówi Mateusz.

Jak wspomina pierwsze dni współpracy z Piotrem Rubikiem?

- Bardzo dobrze. Wie czego chce, jest świetnym opiekunem drużyny. To w końcu człowiek z gruntownym muzycznym wykształceniem. To prawdziwy artysta - podkreśla nasz wokalista.

Dwa tygodnie temu, w pierwszym odcinku show, drużyna Piotra Rubika brawurowo wykonała najpierw przebój z repertuaru swojego mistrza, czyli "Niech mówią, że to nie jest miłość". Następnie już w części konkursowej "Wake me up before you go-go" legendarnego duetu Wham!, gdzie w szczytowym momencie utworu "szesnastka" Rubika cisnęła w tłum poduszkami, które podczas występu służyły im jako rekwizyt.

Jedną z solówek w tej piosence zaśpiewał Mateusz Jakubiec. Co nie znaczy, że tak będzie zawsze. Jak zdradził sam wokalista w tym tygodniu w jego drużynie rządzić będą przede wszystkim kobiety.

-One staną na podeście, ale nie oznacza to, że faceci będą mieć spokój, bo czeka nas dość skomplikowana choreografia. I nie wiem co jest bardziej stresujące ten taniec czy wyjście na solówkę - śmieje się Mateusz.

O swoich koleżankach i kolegach z zespołu ma dobre zdanie.

- Naszą największą bronią jest dobra energia. Jesteśmy już zżyci ze sobą, zgrani, mamy dobrych wokalistów - dodaje.

Jego pasją od najmłodszych lat jest teatr oraz film. Hobby? Spotykanie się z przyjaciółmi. A poza tym, jak sam podkreśla, uwielbia "frytki, plotkować z sąsiadami i spać". Teraz pasją, która zajmuje go w największym stopniu jest udział w programie "Bitwa na głosy".

- Chciałbym, żeby ta przygoda trwała jak najdłużej i żebyśmy z zespołem przechodzili do kolejnych odcinków - podsumowuje Mateusz.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto