Policjanci zespołu patrolowo-interwencyjnego zostali wezwani do jednego w mikołowskich mieszkań.
Na miejscu trwała awantura domowa, podczas której 21-latek ugodził nożem konkubenta matki. Ponadto agresor odgrażał się mężczyźnie pozbawieniem życia.
47-latek z raną ciętą dłoni trafił do szpitala, a chłopak do policyjnego aresztu. Mikołowianin przyznał się do popełnionych czynów i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za uszkodzenie ciała oraz groźby karalne grozi mu kara 2 lat więzienia.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?