W spotkaniu wigilijnym wzięło udział ponad 340 podopiecznych stowarzyszenia „Uśmiech”, do których trafiły prezenty zbierane przez wolontariuszy od trzeciego grudnia. Łukasz Osmalak, pomysłodawca akcji, zdradza, że w tym roku z biura św. Mikołaja wyjechało sześć samochodów combi, wypełnionych po brzegi darami od mieszkańców. To o dwa samochody więcej niż w ubiegłych latach.
- W tym roku, zresztą jak w każdym, mikołowianie wykazali się ogromnym zaangażowaniem i dobrocią serca - mówi Łukasz Osmalak. - Do rodzin trafiły zabawki, ubrania, książki, artykuły spożywcze z dłuższym terminem przydatności do spożycia i słodycze. Połowa z darów to ubrania, ale w tym roku otrzymaliśmy wyjątkowo dużo zabawek, co na pewno ucieszy wszystkie dzieci. To z myślą o nich działamy już od tylu lat.
A wszystko zaczęło się dokładnie 15 lat temu, kiedy Łukasz Osmalak, jako radny, poprosił o pomoc miasto. Wówczas udostępniono wolontariuszom z pomieszczenie, w których odbywa się coroczna akcja charytatywna pod hasłem "Biuro św. Mikołaja". - To przedsięwzięcie, za które odpowiedzialny jest sztab ludzi: wolontariusze, stowarzyszenie „Uśmiech”, Zakład Gospodarki Lokalowej, a także Państwo, czyli media. Dzięki tym wszystkim ludziom, wrócimy z biurem również w przyszłym roku - zapowiada Osmalak.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?