Mikołów: Wołali o pomoc
W ciągu ostatnich kilku dni policjanci dwukrotnie interweniowali, ratując zamknięte w mieszkaniach osoby wzywające pomocy.
W obydwu przypadkach policjanci siłą musieli dostawać się do mieszkań.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce w piątek około godziny 16 na ul. Wyrskiej w Łaziskach Górnych. Na policję zadzwonił mężczyzna, który zgłosił, że jego 59-letni sąsiad zamknięty w mieszkaniu potrzebuje pomocy. Na miejsce od razu pojechali policjanci i inne służby ratunkowe. Mundurowi siłą weszli do środka. Jak się okazało znajdujący się tam mężczyzna zasłabł i od kilku godzin leżał przed drzwiami wołając o pomoc. Mężczyzna trafił do szpitala.
Kolejne zdarzenie miało miejsce w poniedziałek wieczorem. Sąsiedzi usłyszeli, jak w jednym z mieszkań na ul. Mickiewicza ktoś woła o pomoc. Miała tam mieszkać starsza kobieta poruszająca się na wózku inwalidzkim. Policjanci i strażacy, którzy przybyli na miejsce siłą weszli do mieszkania. Na podłodze leżała 88-latka.Pogotowie zabrało staruszkę do szpitala na badania, a gdy wróciła do domu zaopiekowali się nią sąsiedzi. Dzięki wzorowej postawie mieszkańców i sprawnej reakcji służb ratunkowych obydwu osobom skutecznie udzielono pomocy
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?