Do zdarzenia doszło w piątek, w godzinach porannych w Mikołowie. 79-letnia kobieta była w domu razem z córką, gotowały obiad. W pewnym momencie dołączyła do nich szwagierka, która zapytała domowników o mężczyznę, który wychodził z ich domu. Obydwie kobiety były zaskoczone pytaniem, ponieważ nikogo nie zauważyły. Starsza pani oświadczyła, że zarówno drzwi wejściowe jak i furtka były otwarte. Po sprawdzeniu mieszkania przez mieszkankę Mikołowa okazało się, że skradziono jej złoto pierścionki, kolczyki i łańcuszki z wisiorkami.
Każdego roku policja otrzymuje wiele takich zgłoszeń. Złodzieje wybierają lokale, domy, mieszkania, w których drzwi nie są zamknięte na klucz. Policjanci przypominają o zamykaniu drzwi mieszkań i domów, nawet wtedy, gdy cała rodzina jest w środku. Mieszkańcy siedzą przed telewizorem, zajmują się domem i nie słyszą jak złodziej bezszelestnie wchodzi do mieszkania, kradnie torebki, plecaki, telefony komórkowe i kluczyki z samochodów, biżuterię. Najczęściej przedmioty pozostawione w przedpokoju, przy drzwiach, po czym przez nikogo nie zauważony wychodzi.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
