Okno życia w Mikołowie: Jest pomysł. Trwa dyskusja na temat lokalizacji

To dobry pomysł. Na pewno powstanie. Musimy się tylko zastanowić - gdzie? - taką odpowiedź słyszymy od wicestarosty Henryka Zawiszowskiego pytając go o propozycję utworzenia w Mikołowie tzw. okna życia, z którą wyszedł kilka tygodni temu radny powiatowy Adam Myszor.


Przypomnijmy fragmenty treści interpelacji, którą wystosował do zarządu powiatu: "Naturalnym miejscem na stworzenie okna życia jest Centrum Zdrowia w Mikołowie Sp. z o.o. , której właścicielem (…) jest Powiat Mikołowski, a który jako jedyny w granicach administracyjnych powiatu posiada oddział ginekologiczno-położniczy w tym blok porodowy. (…).

W przeszłości zdarzały się przypadki pozostawiania noworodków na mikołowskim oddziale położniczym, co jednak dalekie jest od zapewnienia całkowitej anonimowości matki, a co ukazuje, że na podobne miejsce jest zapotrzebowanie. Również czasy kryzysu, które nas obecnie dotknęły, a w których wiele ludzi ubożeje zwiększa prawdopodobieństwo podobnych sytuacji i obliguje władze lokalne do rozwiązania tego społecznego problemu".


Pytanie teraz jest więc jedno: gdzie powstanie okno życia? Czy będzie to szpital? 
Radny argumentując swój pomysł, tłumaczył, że szpital jest to naturalne miejsce dla takiego przedsięwzięcia, bo tylko on ma na terenie powiatu oddział położniczo-ginekologiczny z blokiem porodowym. 
- Obecnie trwają w starostwie rozmowy na ten temat - odpowiedziała nam w poniedziałek Krystyna Smoczyńska dyrektor Szpitala Powiatowego w Mikołowie na prośbę o komentarz dotyczący pomysłu utworzenia okna właśnie w szpitalu. - Przedstawiliśmy zarządowi powiatu pisemne stanowisko szpitala, które nie było jeszcze tematem wspólnych rozmów. Wobec powyższego, komentarz na ten temat byłby przedwczesny.

My w ramce obok przedstawiamy fragmenty tego stanowiska oraz komentarze wicestarosty i inicjatora okna życia Adama Myszora. 
Jeśli nie szpital, to gdzie? Na horyzoncie pojawiło się już inne miejsce, gdzie matki mogłyby anonimowo i bez żadnej konsekwencji zostawić swoje nowonarodzone dzieci - to Ośrodek Miłosierdzia Bożego w Borowej Wsi.

Sprawa ma się wyjaśnić na dniach. W województwie śląskim okna życia działają już między innymi w Katowicach, Sosnowcu i Częstochowie. 
W Mikołowie policja w ostatnich latach zanotowała jednostkowe przypadki porzucenia przez matki noworodków.


Opinie
Adam Myszor, radny powiatowy 

Jestem pewny, że mikołowskie "okno życie" powstanie i nadal uważam, że szpital powiatowy ze znajdującym się na jego terenie oddziałem położniczym i blokiem porodowym jest najlepszym miejscem na jego lokalizację. Jeżeli pojawią się jednak inne, konstruktywne propozycje np. ze strony Caritas - u nie będę się upierał przy tej lokalizacji dla dobra sprawy. Ważne jest, aby takie miejsce w ogóle w Mikołowie powstało. Niezależnie jednak od lokalizacji, jako przewodniczący komisji budżetu i mienia będę walczył o wsparcie tej inicjatywy z budżetu starostwa. Utworzenie takiego miejsca w Mikołowie uważam za jeden z najważniejszych celów w dziedzinie polityki społecznej w tej kadencji rady powiatu.

Henryk Zawiszowski, wicestarosta

Oczywiście okno życia w Mikołowie to dobry pomysł. Ale prosiłbym o dyskusję na spokojnie na temat miejsca, gdzie ma powstać. Nie jestem przekonany bowiem, czy szpital powiatowy jest na pewno odpowiednim miejscem. Na 44 okna życia 42 są prowadzone przez siostry zakonne. Wystąpiłem z pismem w sprawie okna życia do dyrektor szpitala i dyrektora Caritasu. Jego dyrektor ks. dr Krzysztof Bąk myśli o utworzeniu go w Ośrodku dla osób niepełnosprawnych w Borowej Wsi. Chce też podkreślić, ze w szpitalu matki nie mogłyby zostawiać dzieci anonimowo, bo obiekt jest monitorowany. Podsumowując - okno życia na pewno będzie.


Fragmenty stanowiska szpitala przesłanego do zarządu

Wg danych opublikowanych przez Fundację "Dzieci Niczyje" - od 2006 roku w polskich szpitalach pozostawiono 798 dzieci, natomiast w "oknach życia" 34. W Centrum Zdrowia w Mikołowie w ten sposób przyjęto dotychczas kilkoro dzieci (…). Przesłanki pozytywne - krótszy czas między pozostawieniem dziecka w "oknie" i objęcia go nadzorem przez profesjonalnie przygotowany personel medyczny, niż miałoby to miejsce w przypadku innej lokalizacji. 
Przesłanki negatywne - Trudna organizacyjnie i kosztochłonna procedura utworzenia "okna życia" (…). Należy liczyć się z możliwością pozostawienia w "oknie" (…) "bomb" rzekomych lub rzeczywistych (…).

Zarząd Powiatu Mikołowskiego w odpowiedzi na interpelację radnego Adama Myszora zwrócił się do Centrum Zdrowia (Szpital Powiatowy w Mikołowie) oraz Caritasu z prośbą o wyrażenie ich zdania w sprawie pomysłu okna życia w Mikołowie. Na podstawie otrzymanych odpowiedzi zarząd na posiedzeniu 29 lutego opowiedział się za utworzeniem takiego miejsca przy Ośrodku dla Osób Niepełnosprawnych Miłosierdzie Boże w Borowej Wsi. Ostateczna decyzja jednak jeszcze nie zapadła.