Protest pielęgniarek w Zawierciu
Podczas Międzynarodowego Dnia Pielęgniarki i Położnej w całej Polsce rozpoczął się strajk ostrzegawczy. Biorące w nim udział pielęgniarki oraz położne o 11 na dwie godziny przerwały wykonywanie swoich obowiązków. Przez cały dzień pracują natomiast w czarnych podkoszulkach z plakietkami, mówiącymi że ten zawód zaczyna powoli umierać.
W Zawierciu nie doszło jednak do strajku ostrzegawczego. Każdy spór zbiorowy ma trzy etapy: rokowań, mediacji oraz strajku. Spór w naszym mieście zatrzymał się na etapie rokowań. Pielęgniarki w szpitalu nosiły jednak czarne podkoszulki na znak solidarności z koleżankami.
- Owszem, mamy spór zbiorowy, ale zgodnie z prawem nie możemy rozpocząć strajku ostrzegawczego. Nie wyczerpaliśmy etapu rokowań. Ma to związek głównie z powodami proceduralnymi – mówi Małgorzata Grabowska, przewodnicząca „Solidarności” w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu. - W ramach solidarności z koleżankami pielęgniarkami będziemy nosiły dzisiaj czarne podkoszulki. My naprawdę nie chcemy ani strajków ostrzegawczych, ani w ogóle strajków. Chcemy jedynie pochylenia się nad problemem. Zawód pielęgniarki powoli umiera. My starzejemy się, a młode dziewczyny niekoniecznie chcą pracować w tym zawodzie – dodaje Małgorzata Grabowska.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?