Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spotkania z burmistrzem: Mikołów i powiat. Gdzie się zaprasza mieszkańców?

Barbara Siemianowska
Sala Miejskiego Domu Kultury w Łaziskach Górnych - mieszkańcy na jednym ze spotkań  z burmistrzem Wyrą
Sala Miejskiego Domu Kultury w Łaziskach Górnych - mieszkańcy na jednym ze spotkań z burmistrzem Wyrą BS
Spotkania z burmistrzem: Mikołów, Łaziska, Orzesze i z wójtami Wyr i Ornontowic. Potrzebne? Samorządowcy odpowiadają zgodnie, że jeśli temat tego wymaga, to i owszem. Jak to wygląda w rzeczywistości? Kto zaprasza mieszkańców na specjalnie dedykowane im spotkania?

Spotkania z burmistrzem: Mikołów i powiat

Mieszkańcy na sesjach rad miast i gmin zjawiają się sporadycznie, bo formuła jest zbyt sztywna, za to na specjalnie organizowane spotkania z władzami odpowiadają znacznie chętniej

W ubiegłym tygodniu wójt Ornontowic Kazimierz Adamczyk zorganizował kolejne spotkanie z mieszkańcami. Cykl warsztatów dotyczących budowy nowej strategii gminy już dobiega końca. Swoją wizją Ornonotowic 2020 podzielili się nawet uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów. Ostatnie spotkanie dedykowane było młodzieży ponadgimnazjalnej, studentom i młodzieży pracującej.

- Ten tryb konsultacyjny miał zaangażować wszystkich ornontowiczan, zorganizowane zostaną jeszcze spotkania dla pozostałych mieszkańców - mówi Kazimierz Adamczyk.

Warsztaty poprowadziła Beata Drobny, kierownik Wydziału Rozwoju i Inwestycji Urzędu Gminy w Ornontowicach. - Te spotkania to jeszcze nie konkretne plany, ale propozycje, które dopiero będą rozpatrywane w przyszłości, ale to właśnie ten etap, kiedy należy pokazać, że dla Ornontowic musimy działać razem, bez względu na wiek - komentowała Drobny.

- Cieszy nas to spotkanie, bo czujemy się zauważeni, docenieni, traktuje się nas poważnie jako mieszkańców Ornontowic - dzielili się swoimi opiniami studenci i uczniowie ZSP nr 1 w Ornontowicach i szkół mikołowskich.

Spotkania z mieszkańcami sprawdzają się też w innych gminach naszego powiatu, a też ich formuła przekonuje bardziej niż możliwość uczestniczenia w sesjach rad miast czy gmin.

Ale czy wszyscy mogą liczyć na zaproszenia swoich burmistrzów i wójtów?

Wizja Ornonotowic i specjalne warsztaty to spotkania, które rozpoczęły się w zeszłym roku. Ale w tradycję gminy wpisały się już na stałe spotkania pod hasłem "Nasza gmina i jej sprawy", które odbywają się tu cyklicznie od 1993 roku. - Frekwencja bywa na nich różna, pamiętam jednak takie spotkanie zorganizowane na początku lat 90. dotyczące telefonizacji gminy, sala pękała w szwach, w ostatnim czasie takie frekwencyjne wzięcie miała tylko ustawa śmieciowa - mówi wójt Ornontowic.

W Wyrach i Gostyniwójt Barbara Prasoł z mieszkańcami spotyka się dwa razy w roku. Hity tematyczne? - Kanalizacja w Gostyni, ustawa śmieciowa oczywiście, zobaczymy, co w tym toku będzie na tapecie, bo ze spotkań nie rezygnuję - zapowiada Barbara Prasoł.

A w miastach?

Orzesze
Spotkania są organizowane. To forma, która się sprawdza szczególnie jeśli temat jest chwytliwy, tak jak chociażby ustawa śmieciowa w ubiegłym roku. Ludzie mieli wątpliwości, mnóstwo pytań. A zupełne szaleństwo frekwencyjne zdarzyło mi się na spotkaniu zwołanym rok temu w celu sprostowania wiadomości. „Bo burmistrz chce sprzedać budynek” – taka plotka obiegła Orzesze, co oczywiście nie było prawdą. Na spotkaniu pojawiło ok. 500 osób.

Łaziska Górne
Raz w roku organizuję w każdym z rejonów Łazisk – w Łaziskach Górnych, Średnich i Dolnych, dzięki takiemu rozdzieleniu spotkań tematy są bliższe mieszkańcom. To też daje efekty frekwencyjne, czasem przychodzi nawet kilkudziesięciu dyskutantów. Co roku jakieś tematy okazują się po prostu modne, w ubiegłym roku to był temat śmieci, ale też oświata i drogi.

Mikołów
Tematy warte uwagi mieszkańców przyciągają na sesje rady, dedykowanie osobnych spotkań wydaje się wtedy zbędne. Jeśli coś spotyka się z dezaprobatą albo aprobatą, to widać to na sesji. Mikołowian szczególnie podzielił Śląski Ogród Botaniczny i pomnik św. Wojciecha. Zazwyczaj jest tak, że kiedy pomysł zyskuje zwolenników i przeciwników pojawia się potrzeba spotkania i dyskusji - mówi burmistrz Marek Balcer.

A tymczasem program Dni Mikołowa, które organizuje się przecież dla mieszkańców, znamy już. Bez konsultacji. To ci niespodzianka...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto