Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strajk w JSW: Najpierw wielka demonstracja górników, a od wtorku strajk okupacyjny i głodowy

Barbara Kubica
Po wyjątkowo spokojnym weekendzie, kiedy wydawało się, że strajk w Jastrzębskiej Spółce Węglowej powoli wygasa, w poniedziałek ma tam dojść do wielkiej demonstracji górników. - Będzie nas kilka tysięcy - zapowiadają związkowcy.

AKTUALIZACJA
godz. 16:00

Strajk JSW: Walka górników z policją. Związkowcy palą opony, rzucają petardami i wnoszą okrzyki domagając się dymisji prezesa. Policja broni wejścia do siedziby JSW i rozgania protestujących wodą z armatek wodnych. Sytuacja wymyka się spod kontroli. Zobaczcie zdjęcia...
Strajk JSW: Walka górników z policją. Strzelano do związkowców [ZDJĘCIA]

AKTUALIZACJA
godz. 15:20

Armatki wodne poszły w ruch. Policjanci musieli użyć armatek, żeby przegonić górników, którzy chcieli wtargnąć do środka budynku siedziby JSW. Kiedy policja próbowała przegonić agresywne osoby, tłum zaczął krzyczeć "gestapo".

Prawdopodobnie do tłumu protestujących górników znów dołączyli pseudokibice. Górnicy mieli kaski i specjalne kamizelki - chcieli pokazać, że oni nie robią burd.

- Policjanci z Jastrzębia, Katowic, Bielska-Białej i Częstochowy. My nie jesteśmy stroną konfliktu. Naszym zadaniem jest zagwarantowanie bezpieczeństwa obydwu stronom konfliktu - powiedział Andrzej Gąska, rzecznik śląskiej policji.

AKTUALIZACJA
poniedziałek godz. 14:30:

Policja rozpoczęła szturm na protestujących z armatkami wodnymi. Stało się tak gdy, kilkakrotnie bezskutecznie górnicy zostali wezwani do rozejścia się sprzed siedziby JSW. Policjanci ochraniają wejście do zarządu JSW z bronią gładkolufową gotową do strzału.

Pracownicy wszystkich kopalń w roboczych ubraniach (by bez problemu można ich było odróżnić od grupek chuliganów) pojawią się pod siedzibą spółki około godziny 12-13. To scenariusz na poniedziałek. We wtorek będzie jeszcze ostrzej. W kopalniach rozpocznie się bowiem strajk okupacyjny, a w dwóch z nich - na KWK Borynia i KWK Zofiówka - strajk głodowy.

- Rada nadzorcza spółki się nie zebrała, nie ma reakcji na parafowany protokół ustaleń. Nie ma też informacji o odwołaniu prezesa Zagórowskiego, a on sam przysłał nam w niedzielę po południu - oficjalnie w trosce o dobro spółki - zaproszenie na rozmowy. To nas tylko rozwścieczyło. No, więc pójdziemy w liczbie kilku tysięcy. Ciekawy czy wyjdzie porozmawiać ze swoimi pracownikami - mówi Marek Płocharski, szef Kadry w kopalni JAS-MOS.

Przypomnijmy. Strajk w JSW trwa od 28 stycznia. Związkowcy zgodzili się na pewne oszczędności, ograniczenie przywilejów górników, ale domagają się odwołania prezesa Jarosława Zagórowskiego, którego obwiniają o fatalną kondycję spółki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto