Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z Mysłowic do Paryża kajakiem. Małżeństwo Parisów już od kilku dni w drodze [ZDJĘCIA]

ZP/Monika Chruścińska-Dragan
Około 2,5 tysiąca kilometrów, 6 tygodni wiosłowania, jeden kajak i ich dwoje. Monika i Jacek Parisowie z Mysłowic przepłynęli rok temu Wisłę, tego lata obrali kurs na Paryż. Zaczęli od Przemszy, obecnie płyną Wisłą.

Z Mysłowic do Paryża kajakiem. Małżeństwo Parisów już od kilku dni w drodze

On jest górnikiem w kopalni Staszic, ona - fryzjerką, prowadzi własny zakład. Są rodzicami 13-letnich bliźniaków, Julii i Alana. Rok temu porzucili na dwa tygodnie domowe pielesze i dmuchanym kajakiem popłynęli do Gdańska.

Tego lata na trasie mysłowiczan są cztery europejskie stolice - Warszawa, Berlin, Bruksela i Paryż. To będzie znacznie trudniejsza wyprawa niż ubiegłoroczna. Tak kondycyjnie, jak i logistycznie. - Najbardziej obawiamy się Renu. To prawdziwa autostrada na wodzie. Płynie nią barka za barką, a my będziemy musieli manewrować pomiędzy nimi - podkreśla pani Monika.

Próbując chociaż symbolicznie przywrócić tradycję spływu węgla Przemszą i Wisłą Parisowie zabierają na swoje wyprawy węgiel. Rok temu było to wyrzeźbione serce, które do dziś jest w Gdańskiej Bazylice. W tym roku w czerwcu wyruszyli z Mysłowic do Paryża z węglową figurką św.Barbary.

Więcej na temat małżeństwa Parisów przeczytasz na www.slaskplus.pl: KLIKNIJ TUTAJ

Możesz kibicować im również na facebooku: KLIKNI TUTAJ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na myslowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto