Zmniejszył się ruch tirów na wiślance. Przeniosły się na inne drogi

Gdy na DK 81, czyli popularnej wiślance, przebiegającej przez Mikołów, Łaziska i Orzesze zamontowano tzw. bramownice elektronicznego poboru opłat, ruch samochodów ciężarowych się wyraźnie zmniejszył. - Tirów faktycznie jest mniej - przyznaje jeden z kierowców. - Nawet w godzinach szczytu, gdy na S 1 cały prawy pas jest zajęty, to na wiślance prawie w ogóle nie widać ciężarówek.

Wiślanka jest wolna od ciężarówek, tymczasem Pszczyna ma dość tirów na DK 1. Radni wystąpili do ministerstwa infrastruktury o wprowadzenie e-myta również na krajowej jedynce w Pszczynie. - Od czasu kiedy system Via Toll zaczął działać na wiślance tiry uciekają do nas, bo tu jest za darmo - mówi Leszek Szczotka, przewodniczący Rady Miejskiej w Pszczynie.

- Teraz samochody ciężarowe jadące z Katowic w stronę Bielska, zamiast jechać DK 81, kierują się na DK 1 - dodaje. Rozwiązaniem problemu mogło być zainstalowanie na DK 1 bramek do poboru opłat, podobnie jak na DK 81. - Myślę, że w jakimś stopniu skierowałoby to ruch z powrotem na DK 81, chociaż istnieje ryzyko, że wtedy kierowcy zaczną jeździć drogami gminnymi - dodaje Szczotka.

Część kierowców unika opłat, dlatego... - Od zamontowania bramownic zwiększył się ruch na DW 925 od Orzesza w kierunku Rybnika - mówi Sebastian Fabiański, rzecznik prasowy mikołowskiej policji. - Jest to droga równoległa do DK 81 i A 1. Policja nie prowadzi jednak statystyk dla poszczególnych dróg bocznych.

Bramownice już powstały, a teraz na DK 81 w Gardawicach montowane są długo oczekiwane ekrany dźwiękochłonne. - Ekrany budowane są na odcinku półtora kilometra - tłumaczy Dorota Marzyńska-Kotas, rzecznik prasowy katowickiej GDDKiA. - Prace powinny zakończyć się 30 listopada zgodnie z podpisaną umową - dodaje.

W przyszłym roku z kolei planuje się wykonanie dokumentacji projektowej dla ekranów akustycznych na wysokości Orzesza-Zawiści.