Ktoś grozi śmiercią burmistrzowi Czarnkowa
Powyborczy kurz już lekko opadł, ale w niektórych ludziach wciąż buzują wielkie emocje. Te są bardzo wyczuwalne w Czarnkowie (powiat czarnkowsko-trzcianecki), gdzie ktoś nadal nie może pogodzić się z wynikami wyborów na burmistrza. Tym został Jacek Klimaszewski, którego radość z wygranej studzą niepokojące sms-y od anonimowego nadawcy.
- Chcemy poinformować, że po zakończeniu niedawnej kampanii wyborczej, doszło do bardzo niepokojącego incydentu. Jacek Klimaszewski, który wygrał wybory, otrzymał anonimowe groźby śmierci z powodu swojej wygranej i przegranej przeciwnego komitetu. Ten akt agresji jest przestrogą dla nas wszystkich o konsekwencjach, jakie może nieść za sobą nadmiernie emocjonalna i polaryzująca retoryka. Kampanie wyborcze, nawet te na szczeblu lokalnym, powinny być prowadzone w duchu szacunku i tolerancji - poinformował KWW Jacka Klimaszewskiego - Jeden Czarnków.
Jacek Klimaszewski od kilku dni otrzymuje obraźliwe sms-y. Nie ma pojęcia, kim może być ich nadawca, ale jest pewien, że ktoś nie może pogodzić się z jego wygraną w wyborach samorządowych. Przypomnijmy, że Jacek Klimaszewski wygrał drugą turę z 51,85 procentowym poparciem. Jego kontrkandydatką była Katarzyna Baryczkowska.
- Po pierwszej wiadomości pomyślałem, że ktoś miał chwilę słabości. Uznałem to za niesmaczny żart, ale codzienne - od trzech dni, otrzymuje nowe sms-y, które są pisane w jeszcze gorszym tonie. Ktoś mnie obraża i grozi śmiercią - mówi Jacek Klimaszewski, nowo wybrany burmistrz Czarnkowa.
Policja już prowadzi śledztwo
Mężczyzna zgłosił sprawę na policję. Nie daje przyzwolenia na takie ataki.
- Wszyscy wiemy do czego nienawiść doprowadziła w Gdańsku i co stało się z prezydentem Adamowiczem. Nie może być przyzwolenia na takie rzeczy, dlatego w trosce o siebie i swoich bliskich, postanowiłem o sprawie zawiadomić policję. Postępowanie jest w toku i dla jego dobra nie mogę zdradzać szczegółów - podkreśla Jacek Klimaszewski.
Postępowanie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Czarnkowie.
- Przestępstwo gróźb karalnych jest ścigane na wniosek osoby pokrzywdzonej i taki wniosek został złożony przez pana Klimaszewskiego. Jest ono obarczone karą pozbawienia wolności do trzech lat. Postępowanie jest w toku - mówi st. post. Monika Cichowicz, rzeczniczka prasowa KPP w Czarnkowie.
W sieci internetowej (i nie tylko) mieszkańcy Czarnkowa wspierają słowem nowego burmistrza. Stoją za nim murem.
- To niedopuszczalne, że po wyborach dochodzi do tak przerażających incydentów. Groźby śmierci są absolutnie niedopuszczalne, zwłaszcza w kontekście procesu demokratycznego. Mam nadzieję, że odpowiednie organy szybko podejmą działania w celu schwytania sprawców i zapewnienia bezpieczeństwa - to jeden z komentarzy.
Swoje stanowisko zajęła także Katarzyna Baryczkowska.
- Zarówno ja jak i mój komitet KWW Katarzyna Baryczkowska Przyjazny Czarnków oświadczamy zdecydowanie, że potępiamy wszelkie formy zastraszania i nękania. Jest to nieakceptowalne i niegodne postępowanie, które powinno być surowo karane przez społeczeństwo i organy odpowiedzialne za egzekwowanie prawa. Tego typu zachowania nie mają miejsca w społeczeństwie opartym na szacunku i empatii. Apelujemy do wszystkich, abyśmy razem działali w obronie ofiar, wspierając ich oraz przeciwdziałając takim zjawiskom w naszym otoczeniu.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?