Aktualnie prowadzone są prace związane z rozbudową Szpitalnej. Przy drodze powstać mają nowe parkingi i w związku z tym wykonawca usuwa rosnące przy ulicy drzewa. Mieszkańcy okolicznych bloków twierdzą, że pod topór poszły nie tylko krzewy czy uznawane za chwasty topole ale też spore dęby.
- Postanowiliśmy uratować kilka lip, które przed laty zostały zasadzone przy drodze - mówi Tadeusz Szymańczyk, prezes Międzyzakładowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Suwałkach. - Wynajęliśmy firmę, która zajmuje się przesadzaniem drzew.
Akcja, bodajże pierwsza tego typu w mieście została przeprowadzona dzisiaj. Okazałe lipy zostały przeniesione na drugą stronę ulicy Szpitalnej, na trawnik.
- Będziemy je pielęgnować - zapewnia prezes. - Dbamy o to, by na naszych osiedlach było zielono.
Dodaje, że przy okazji dzisiejszej akcji porozumiał się z właścicielem firmy dokonującej przesadzeń jeszcze w jednej sprawie.
- Przedsiębiorca otrzymał zlecenie na wykopanie rosnących niedaleko obwodnicy miasta sosen - mówi. - "Przygarniemy" je na swoje osiedla. Wprawdzie drzew mamy sporo, ale nigdy nie jest ich za dużo.
Za przesadzenie jednej lipy spółdzielnia zapłaci pprzedsiębiorcy 1500 złotych.
Czym jest długi COVID-19?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?