Komórczak okazały - pająk obieżyświat
Centymetrowy lub półtoracentymetrowy, pomarańczowy lub czerwono-brunatny tułów, dość masywny beżowy lub szarawy odwłok, do tego długie, żółtawe nogi i spore, czerwono-pomarańczowe szczękoczułki. Komórczak okazały (dysdera crocata) zdecydowanie nie robi dobrego pierwszego wrażenia. Nawet na tych, którzy pająkom przyglądają się z życzliwym zainteresowaniem, a nie kapciem w silniejszej ręce.
Pierwotnie zamieszkiwał obszar śródziemnomorski, ale okazał się wyjątkowo zdolny do adaptacji. Obecnie notuje się go na wszystkich kontynentach oprócz Antarktydy. Zapuszcza się nawet pod północne koło podbiegunowe. Od dawna notowano go w Niemczech i Czechach, ale nie w Polsce. Do niedawna. W czerwcu 2022 r. pierwszą potwierdzoną obserwację w Polsce zanotowano w Świnoujściu, a niedługo później także w Gryfinie. Dokonali tego Dominik, Dawid i Hubert Szymańscy.
Bestia o łagodnym serduszku?
To, co z pewnością wzbudza niepokój na widok komórczaka (oprócz jego wyglądu "tylko dla koneserów"), to jego spore szczękoczułki. Rzeczywiście - może nimi dość boleśnie ukąsić. Nie zrobi tego jednak specjalnie - nie jest agresywny wobec ludzi. Szczękoczułki służą mu do polowania na inne bezkręgowce. Dzięki nim może przebić chitynowy pancerz. Tak, jest jadowity - jak niemal wszystkie pająki - jego jad nie sprawi jednak człowiekowi krzywdy.
Co więcej - nie jest łatwo go spotkać w ciągu dnia - nie czeka na ofiarę na pajęczynie, tylko aktywnie na nią poluje, głównie nocą. Niestety - preferuje siedliska bliskie człowiekowi, chętnie chowa się wśród ogrodowych kamieni, gruzu, materiałów budowlanych czy stosów drewna. Jego polscy odkrywcy uważają, że dotarł do Polski właśnie z dostawą takich materiałów. W odróżnieniu od wielu innych pająków młode komórczaki nie potrafią tkać "babiego lata" i rozprzestrzeniać się wraz z nim.
Tak, wiemy - osób z arachnofobią i tak nie przekonamy, że to bestia o łagodnym serduszku polująca na te wszystkie inne stworzenia, na które mówimy "fuj" i za którymi też biegamy z kapciem bądź środkiem owadobójczym.
Czy pająk ze Skórzewa do komórczak?
Powiedzmy wprost - niemal na pewno nie. Choć wygląd komórczaka jest dość charakterystyczny, w Polsce od dawna żyją jego bliscy pobratymcy. Najbardziej powszechnym z nich i podobnym wielkością jest harpactea rubicunda. Odróżnienie ich gatunków jest bardzo trudne, ale harpactea rubicunda dysponuje wyraźnie mniejszymi szczękoczułkami od komórczaka okazałego. Co prawda to "wyraźnie" odnosi się raczej do obrazu w dużym powiększeniu, niż zdjęć wykonanych telefonem komórkowym, niemniej jesteśmy przekonani, że na zdjęciu zrobiony w Skórzewie jest właśnie krewniak komórczaka, a nie on sam.
Prędzej czy później komórczak dotrze do Wielkopolski i w okolice Poznania. Całkiem możliwe, że już tu jest, tylko jeszcze o tym nie wiemy. W każdym razie nie ma powodów do lęków (tak, pamiętamy o arachnofobii) - komórczak nie poluje na ludzi, poluje na inne stworzenia, których nie lubimy. Nie zaatakuje nas bez wyraźnej przyczyny, przeciwnie - będzie nas unikał.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?