MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Żony solidarnie pomagały mężom w łapaniu ryb

(bop)
– Wędkowanie bardzo uspokaja i relaksuje – zapewnia Anna Jastrzębska, która w sobotę towarzyszyła swemu mężowi Romanowi.
– Wędkowanie bardzo uspokaja i relaksuje – zapewnia Anna Jastrzębska, która w sobotę towarzyszyła swemu mężowi Romanowi.
Beata i Grzegorz Misztelowie zwyciężyli w rozegranych w sobotę na stawach "Raj wędkarza" zawodach spławikowych dla par małżeńskich. Złowili łącznie 1.575 gramów ryb.

Beata i Grzegorz Misztelowie zwyciężyli w rozegranych w sobotę na stawach "Raj wędkarza" zawodach spławikowych dla par małżeńskich. Złowili łącznie 1.575 gramów ryb. Drugą lokatę zajęli Teresa i Stanisław Piontkowscy z wynikiem 1.240 g. Na trzecim miejscu uplasowali się Bernadeta i Henryk Mazurowie (1.165 g). Tuż za podium znaleźli się Klaudia i Aleksander Nowrotowie, którzy złapali 990 g ryb.

- Zasadą tych zawodów było to, żeby uczestniczyli w nich mąż z żoną - wyjaśnia Aleksander Nowrot, prezes łaziskiego koła Polskiego Związku Wędkarskiego. - Najczęściej jest tak, że tym sportem pasjonują się głównie mężczyźni. Nam chodziło o to, by ich małżonki miały okazję przekonać się, na czym rzeczywiście polega wędkowanie.

Latem łaziscy wędkarze zamierzają rozegrać powiatowe zawody par małżeńskich, w których rywalizować będą z reprezentacją Mikołowa.

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto