Co w miejsce starego budynku policji?

Zagospodarowanie terenu po byłym budynku policji w Mikołowie ma być zrealizowane w formule partnerstwa publiczno – prywatnego. Oznacza to, że władze potrzebują prywatnego partnera do zagospodarowania działki w samym centrum. Co miałoby powstać na owej działce? Władze chcą by stanął tu dwukondygnacyjny budynek.
- Górna, zarazem mniej atrakcyjna kondygnacja byłaby wykorzystywana na cele Urzędu Miasta, za co najemca otrzymywałby opłatę. Natomiast dolne piętro mogłoby służyć na wynajem komercyjny – np. pod  biura, lokale usługowe, sklepy czy restauracje – informuje Tomasz Rogula, rzecznik Urzędu Miasta.
O współpracę z samorządem w sprawie zagospodarowania działki stara się 5 firm. Dominują głównie lokalni przedsiębiorcy. Obok firm z Tychów i Warszawy, swoje oferty przedstawili przedsiębiorcy z Orzesza i Łazisk Górnych.
- Z przedstawicielami każdej firmy będziemy prowadzili tzw. dialog mediacyjny, by omówić propozycje realizacji naszej koncepcji. Pierwsze spotkania z oferentami planujemy przeprowadzić  24 i 25 sierpnia. Planujemy po 3 spotkania w kilkutygodniowych odstępach czasu, tak żeby móc właściwe przeanalizować propozycje firm – mówi Tomasz Rogula.
Jak na pomysły władz reagują mieszkańcy? Mikołowianin Roland Luka uważa, że nie ma nic złego w tym, że powstanie tu budynek o charakterze komercyjnym. - Po wyburzonym budynku powstał parking i uważam to za dobre, choć tymczasowe rozwiązanie. Jeśli chodzi o plany władz, to moim zdaniem wynajem komercyjny nie jest złym pomysłem, pod warunkiem, że te lokale czy restauracje będą na odpowiednim poziomie – tłumaczy Luka.