Dzień Górnośląskiej Flagi (Dziyń Ślōnskiyj Fany) to inicjatywa regionalistów z RAŚ. Chodzi o to, by mieszkańcy i instytucje samorządowe wywiesiły flagi regionalne. Tak będzie też w powiecie mikołowskim, z wyjątkiem gminy Orzesze.
W powiecie mikołowskim koło terenowe RAŚ organizuje Dzień Górnośląskiej Flagi po raz trzeci. Za pierwszym razem uczciły go wszystkie gminy bez wyjątku. Orzesze wyłamały się za drugim razem i w tej niechęci do świętowania Dnia Górnośląskiej Flagi trwają także w tym roku. - Mimo, że w herbie tego miasta widać górnośląskie elementy - podkreśla Marek Gołosz, przewodniczący terenowego koła RAŚ. - W 2017 roku Orzeszu udostępniliśmy największą ilość flag ze wszystkich gmin powiatu. Trudno powiedzieć skąd wzięła się tak nagła awersja do naszych barw w zeszłym roku i obecnym.
Burmistrz Orzesza w swoim piśmie do zarządu koła RAŚ tłumaczy to negatywną opinią komisji kultury, oświaty, turystyki, rekreacji i sportu. - Choć wniosek był adresowany do burmistrza, a nie do rady miasta, bo to organ wykonawczy gminy ma w swoich kompetencjach kształtowanie ładu publicznego – zauważa Karol Sikora, wiceprzewodniczący koła.
Zarząd koła terenowego RAŚ postanowił więc osiem flag przewidzianych dla Urzędu Miasta w Orzeszu rozdać mieszkańcom. Otrzyma je 8 orzeszan, którzy 15 lipca jak pierwsi napiszą na adres: www.facebook.com/RAS.powiat.mikolowski, jak mówi Klaudia Mehlich, wiceprzewodnicząca koła. Warunkiem otrzymania flagi jest zobowiązanie się do wywieszenia flagi na swojej posesji.
Skąd kolory żółty i niebieski na górnośląskiej fladze?
Żółto-niebieskie barwy nawiązują do tradycji heraldycznej Piastów górnośląskich. Złoty orzeł na niebieskiej tarczy pojawił się po raz pierwszy w 1222 roku na pieczęci księcia Kazimierza I opolskiego. W przeciwieństwie do orła dolnośląskiego inspirowanego wzorami niemieckimi godło władcy Górnego Śląska nawiązywało do herbów francuskich i włoskich. Symbolika ta została utrwalona przez Władysława Opolczyka, który w XIV wieku zarządzał m. in. Rusią Halicką (dzisiejsza zachodnia Ukraina). Stąd na ukraińskiej fladze barwy naszego regionu, choć w odwróconej kolejności.
Symbolika górnośląska przetrwała do czasów współczesnych. Złoty orzeł na błękitnym polu ustanowiony został herbem autonomicznego województwa śląskiego 90 lat temu. Obecny był on także w herbie dawnego województwa katowickiego, a dziś odwołują się do niego oba górnośląskie województwa: opolskie i śląskie. Barwy regionalne odnajdziemy w emblematach wielu górnośląskich miast i gmin. Nawiązują do nich nawet tworzone dziś znaki i logotypy promocyjne.
Herby i flagi gmin powiatu mikołowskiego również nawiązują do górnośląskich barw. Nie może być zresztą inaczej. Wszystkie gminy w swoich emblematach umieszczają kolory żółty i niebieski, choć na różny sposób.
Gdy w herbie Mikołowa widać jedynie żółty i niebieski pióropusz, herby Wyrów i Łazisk Górnych są w całości żółto-niebieskie. Jeszcze do niedawna na herbie Ornontowic widoczny był biały orzeł na czerwonym tle. Zmieniła kilka lat temu Komisja Heraldyczna przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, która nakazała orła polskiego zastąpić górnośląskim.
13 lipca wyruszy żółto-niebieski marsz
Ruch Autonomii Śląska od lat stara się dowartościowywać górnośląską symbolikę w przestrzeni publicznej. Na corocznym Marszu Autonomii jego uczestnicy niosą 100-metrową flagę Górnego Śląska. Podobnie będzie w tym roku 13 lipca. Marsz Autonomii wyruszy z katowickiego placu Wolności w samo południe
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?