Wysuszona roślinność paliła się w Łaziskach, Ornontowicach i Śmiłowicach. Największy pożar miał miejsce w niedzielę w Łaziskach (7000 m kw. powierzchni). Cały czas wśród wielu rolników panuje przekonanie, że wypalanie traw użyźnia glebę. Naukowcy przekonują, że jest wręcz odwrotnie. Ziemia się wyjaławia i nie jest to żaden sposób odnawiania łąki.
Strażacy cały czas apelują o ostrożność. Wypalanie suchych traw musi odbywać się pod nadzorem osób dorosłych i w odpowiedniej odległości od lasów i domów. Musi być też odpowiednia pogoda.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?