I LO w Mikołowie: dali paczki oraz radość
Zaczęło się od założenia w 2013 roku stowarzyszenia „Anima Humana” w Mikołowie, które miało pomagać osobom starszym. Ale uczniowie, absolwenci i nauczyciele I Liceum Ogólnokształcącego w Mikołowie, należący do stowarzyszenia, postanowili pójść o krok dalej i razem z policjantami , przygotowali piętnaście świątecznych paczek, dla najbardziej potrzebujących mieszkańców. Nie tylko tych w wieku senioralnym.
– Już wcześniej angażowaliśmy się w pomoc starszym, raz w tygodniu odwiedzamy ich, rozmawiamy, żartujemy – mówi Renata Czernecki, pedagog szkolny i członkini stowarzyszenia.
Pomysł dzielnicowych i licealistów
W tym roku, podczas jednej z tegorocznych akcji profilaktycznych prowadzonych przez policjantów w szkołach, pani Renata zastanawiała się, jak jeszcze można wesprzeć starszych, samotnych mikołowian. Zwłaszcza w ten piękny, świąteczny czas.
– Wtedy, razem z policjantami, którzy byli u nas w szkole, wpadliśmy na pomysł z paczkami – wspomina pani Renata. – Dzielnicowi z poszczególnych dzielnic miasta mieli rozejrzeć się, kto w ich rejonie jest samotny albo żyje w niedostatku. Jednocześnie członkowie naszego stowarzyszenia też szukali osób, którym można pomóc – dodaje.
Akcja szybko nabrała rozpędu. Wytypowano łącznie 15 osób i każdą z nich przydzielono jednej klasie w szkole, która miała przygotować dla niej paczki. Łącznie w akcję zaangażowało się ponad 400 uczniów I LO w Mikołowie.
– Każdy zasługuje na pomoc, dlatego takie akcje są ważne i powinny być organizowane – mówią Wanessa Tomala i Weronika Gorzewska z klasy 3F, które wzięły udział w akcji.
W poniedziałek, 11 grudnia, to właśnie one wraz z policjantami, nauczycielkami i kolegami z klasy zaniosły świąteczne paczki pani Helenie, która mieszka w mikołowskiej dzielnicy Kamionka .
Będzie się za nich wszystkich modlić
Wielkie, naprawdę ciężkie paczki. Młodzi, uśmiechnięci ludzie. Serdeczne, zwyczajne słowa. Pani Helena, która otworzyła drzwi swoim darczyńcom, nie potrafiła ukryć łez. A jej wzruszenie udzieliło się także niektórym uczennicom.
Mikołowianka opiekuje się chorym synem, ma też trudną sytuację materialną. – Bardzo dziękuję, nie wiem, jak wyrazić swoją wdzięczność – mówiła. – Będę się za was modlić.
W paczkach dla pani Heleny, podobnie zresztą, jak w tych przygotowywanych dla innych potrzebujących, znalazły się najpotrzebniejsze rzeczy. Środki czystości, żywność, koce a nawet świąteczne ozdoby, by przystroić dom i zbudować radosny klimat. Zakupami zajęli się sami uczniowie.
– Zebrałyśmy w klasie łącznie 160 złotych, więc zakupy wyszły naprawdę spore. Dobrze, że mamy w klasie silnych chłopaków, bo same byśmy tego nie uniosły – śmieją się Wanessa i Weronika.
Jak mówi st. sierż. Ewa Sikora, rzeczniczka mikołowskiej policji, mundurowi chętnie wzięli udział w akcji. – To piękna, dobroczynna inicjatywa, tak potrzebna, zwłaszcza w ten świąteczny czas – mówi policjantka.
– Takie działania związane są również z aktualną koncepcją pracy „Dzielnicowy bliżej nas” – dodaje. W zależności od rejonu, z daną klasą do osoby potrzebującej idzie inny dzielnicowy. W „Kamionce” byli to mł. asp. Mariusz Zagoła i kierownik rewiru – asp. sztab. Ireneusz Bocheński.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?