- Na przestrzeni lat kształt testów uległ sporej zmianie. W tej chwili są to sprawdziany trudniejsze, wymagające od ucznia nie tylko wiedzy, co również umiejętności kojarzenia faktów - mówi Grażyna Nazar, dyrektorka Gimnazjum nr 1 im. Powstania Śląskich w Mikołowie. - Jeszcze kilka lat temu do rozwiązania takiego testu wystarczyła konkretna wiedza: zapamiętanie daty, wzoru. To był prosty przekaz, natomiast teraz uczeń musi wywnioskować odpowiedź z podanych tekstów źródłowych. To przypomina nieco egzamin maturalny - dodaje.
Jednak egzamin gimnazjalny nie jest żadnym wyznacznikiem. Okazuje się, że takiego testu można po prostu nie zdać. Uczniowie mają obowiązek edukacji do 18 roku życia, a więc muszą do niego przystąpić, ale jego wyniki nie mogą zaważyć na ich dalszej edukacji. Jednak według dyrektor Nazar jest to ważny sprawdzian przed kolejnym krokiem każdego gimnazjalisty. - Egzamin pokazuje w jakimś stopniu zasób wiadomości uczniów. Z pewnością nie jest to całokształt umiejętności z jakimi wychodzą oni z naszej szkoły, bo przecież przez godzinę trudno zmierzyć wszystko. Ale na pewno możemy dokonać pewnej oceny ich doświadczenia, którego nabyli przez ostatnie trzy lata - mówi Grażyna Nazar.
Jak sami uczniowie ocenili swój pierwszy egzamin z wiedzy o społeczeństwie? - Myślałyśmy, że będzie gorzej. Egzaminy próbne wydawały się o wiele trudniejsze. Dzisiaj miałyśmy do wykonania dużo zadań z tekstami źródłowymi na podstawie, których można było wywnioskować odpowiedzi - mówią Paulina Błotko i Aleksandra Arendt z Mikołowa.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?