Do zdarzenia doszło w południe na ul. Żwirki i Wigury w Mikołowie.
Mundurowi nie wiedzieli, czy w płonącym mieszkaniu znajdują się ludzie. Po chwili policjanci zauważyli, mężczyznę, który w jednym z okien wzywał pomocy.
Rozpoczęła się ewakuacja osób. Z płonącego budynku strażacy wyciągnęli cztery osoby oraz psa. Jeden z mężczyzn był nieprzytomny. Wszystkie zagrożone osoby zostały uratowane.
35-letni lokator i jego 57-letni krewny trafili do szpitala. Starszego z nich Lotnicze Pogotowie Ratunkowe przetransportowało do szpitala śmigłowcem. Jego stan jest poważny. 47-letniej kobiecie i 24-letniemu mężczyźnie nic się nie stało.
- Do pożaru doszło na pierwszym piętrze w jednym z mieszkań kamienicy. Ewakuowaliśmy lokatorów z wyższego piętra. Nie wiadomo jaka był przyczyna pożaru. W akcji brało udział 6 jednostek straży pożarnej, 2 karetki pogotowia, 1 śmigłowiec, jedno pogotowie energetyczne, 1 pogotowie gazowe, 1 straż miejska i pięć jednostek policji - informuje Witold Sikora, z KPP SP w Mikołowie.
Śledczy badają dokładne przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?