Najpierw msza św. w kościele św. Marii Magdaleny w Tychach, potem piknik wojskowy pod Żyrafą zdecydowanie nastawiony w tym roku na promocję wojska i zachęcanie do wstępowania w szeregi armii.
Była oczywiście wystawa pojazdów wojskowych, którym można było - jak zwykle - nie tylko przyjrzeć się z bliska, ale też wejść do środka. Można było zobaczyć m.in. Langustę, czyli wyrzutnię rakietową służącą m.in. do niszczenia i obezwładniania siły żywej i sprzętu bojowego przeciwnika czy zakłócania i dezorganizacji działań przeciwnika. Langusta jest "silnym ruchomym środkiem walki", czytamy na tablicy informacyjnej.
Był też "Rosomak", czyli transporter opancerzony służący do przewozu drużyny zmechanizowanej oraz m.in. zwalczania celów powietrznych (śmigłowców). Obok stał M120 Rak, czyli moździerz samobieżny.
Można było usiąść na quadzie 13 Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej, przyjrzeć się przeciwlotniczej armacie.
Były konkursy, występy artystyczne i grochówka, po którą ustawiła się długa kolejka. Nie było tylko zbyt sprzyjającej pogody.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?