Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomnik na Groniach. 72 rocznica mordu na byłych powstańcach śląskich

Damina Baran
Grób zbiorowy dwunastu byłych powstańców śląskich straconych przez Niemców
Grób zbiorowy dwunastu byłych powstańców śląskich straconych przez Niemców Damian Baran
W sobotę przypada 72 rocznica śmierci 12 śląskich powstańców. 
Zginęli rozstrzelani przez Niemców, bo znaleźli się w "księdze gończej".

72 lata temu, 17 września 1939 roku, dwunastu powstańców śląskich zostało rozstrzelanych przez Niemców na mikołowskich Groniach. Dziś w tym miejscu stoi pomnik upamiętniający tamte tragiczne wydarzenia.
- Niemcy przed II wojną światową przygotowali tzw. księgę gończą - mówi Mariusz Dmetrecki z Miejskiej Placówki Muzealnej w Mikołowie. - W księdze znalazły się nazwiska Polaków, których Niemcy uznali za szczególnie niebezpiecznych dla III Rzeszy - dodaje.


W książce "Mikołów w XX wieku" Bogusława Bromboszcza i Ryszarda Szendzielarza czytamy, że dla polskiej części Górnego Śląska listę nazwisk przygotowała w Opolu niemiecka policja kryminalna - Kripo, przy współpracy z zamieszkałymi w Polsce aktywistami prohitlerowskiego związku narodowościowego. Przekazali oni razem ponad 1500 nazwisk byłych powstańców śląskich, polskich działaczy społeczno-politycznych oraz przedstawicieli inteligencji. 
- Niemcy dokonywali aresztowań w każdej miejscowości, do której wkraczali - tłumaczy Dmetrecki. - 11 września zatrzymali ośmiu byłych powstańców śląskich z Mikołowa.

Byli to: Augustyn Frydecki, Jan Jarek, Wincenty Jędrysik, Stanisław Kopel, Józef Miedza, Andrzej Olszyczka, Bernard Wikarek i Franciszek Żurek. Trzy dni później zatrzymano harcerza, Antoniego Pękałę, który działał w kilku polskich organizacjach, między innymi w oddziałach Młodzieży Powstańczej. Razem z nim aresztowano trzech byłych powstańców z Wyr: Izydora Handela, Alojzego Sitko oraz Alojzego Prasoła - opowiada.


Maria, mama Antoniego Pękały, który urodził się 1 grudnia 1913 r., tak relacjonuje jego aresztowanie w notatce z 6 maja 1980 roku: 
- Pamiętam, że mój syn został aresztowany 14 września 1939 roku przez policję niemiecką (...) pod zarzutem przynależności do Oddziałów Młodzieży Powstańczej. Aresztowanie nastąpiło bezpośrednio po jego powrocie z ewakuacji biur Urzędu Miejskiego w Mikołowie, gdzie był zatrudniony do września 1939 r. 
Matka Pękały opisuje dokładnie moment zatrzymania syna: 
- Został przyprowadzony do domu, gdzie (...) członkowie Volksbundu dokonali rewizji w poszukiwaniu munduru powstańczego i broni.

Rewizja nie dała wyników, jednak Antoniego zabrano do aresztu policyjnego. Na drugi dzień wybrałam się do posterunku policyjnego, bym się mogła z synem zobaczyć, ale mnie nie dopuszczono do niego.
17 września Maria Pękała wracała z kościoła, gdy dowiedziała się o rozstrzelaniu syna w nieczynnym wyrobisku na mikołowskich Groniach. Stało się to rano, około 10. Wraz z nim zginęli inni aresztowani powstańcy śląscy. 


Maria Słupianek, siostra Antoniego Pękały, w notatce potwierdziła w całości relację matki przypominając, że jej brat aktywnie działał do wybuchu wojny w polskich organizacjach młodzieżowych w Mikołowie i stąd zrodziła się nienawiść miejscowych działaczy niemieckich. 
Zwłoki pomordowanych Polaków pochowano na miejscu - na mikołowskich Groniach.

Na mogile Polacy ciągle składali świeże kwiaty. Dlatego Niemcy w październiku 1940 roku ekshumowali zwłoki rozstrzelanych powstańców. Nie wiadomo, gdzie je przewieziono. Zbrodni nie udało się jednak Niemcom zatrzeć z pamięci Polaków. Po wojnie pojawił się na Groniach, przy ul. Na Wzgórzu i Braterstwa, nagrobny pomnik dwunastu powstańców śląskich. Co roku gromadzi się przy nim młodzież, samorządowcy i kombatanci.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto