Powiat mikołowski: Kradzieże samochodów coraz popularniejsze wśród złodziei. Gdzie jest najgorzej?

Niektórzy mieszkańcy osiedla uważają nawet, że była to kradzież na zlecenie. - Sporadycznie rzeczywiście zdarzają się takie przypadki - przyznaje Sebastian Fabiański, rzecznik prasowy mikołowskiej policji.

W tym roku na terenie naszego powiatu złodzieje ukradli już 32 samochody. Policji udało się odzyskać 6 z nich. W analogicznym okresie zeszłego roku tych kradzieży było mniej - 26.

- Nie słyszałam o tych kradzieżach - mówi pani Barbara z osiedla Kochanowskiego. - Mój syn trzyma auto przed blokiem cały czas. Nie boimy się, że ktoś mógłby nam je ukraść. Jestem zdziwiona, że coś takiego się stało - dodaje.

Kradzieże jednak się zdarzają. Można jednak spróbować ograniczyć ryzyko kradzieży swojego samochodu. Jest kilka sposobów zabezpieczenia pojazdu, które mogą zniechęcić potencjalnych złodziei. Przypominają o nich policjanci.

- Przed złodziejem swoje auto możemy chronić w różny sposób: za pomocą autoalarmów, immobilizerów czy blokady skrzyni biegów i innych środków elektronicznych, które utrudnią mu życie - wylicza Sebastian Fabiański. - A jeśli nie posiadamy garażu, to starajmy się zostawiać nasze samochody w miejscach oświetlonych - zaznacza.

Fabiański przestrzega, że zostawianie samochodów w miejscach słabo oświetlonych zachęca złodziei do kradzieży.

Od kradzieży naszego auta uchronić nas może także dobrze ukryty wyłącznik pompy paliwa, natomiast specjalny sytem zabezpieczeń wyposażony w sprzęt GPS pomoże nam zlokalizować miejsce, w którym aktualnie znajduje się nasz samochód
Nic jednak nie jest tak skuteczne, jak obserwacja.

Najlepiej parkować auto przed oknami swojego mieszkania, a mikołowscy policjanci apelują dodatkowo do mieszkańców, by ci nie byli obojętni, gdy zauważą coś podejrzanego.

- Nie bójmy się zadzwonić, także anonimowo, gdy widzimy podejrzane osoby kręcące się i obserwujące samochody na parkingu. Nasz patrol przyjdzie i to sprawdzi - zapewnia rzecznik mikołowskiej policji.