Powiat mikołowski: Opłaty za przedszkola. Gminy ustalają wysokość stawet za nadgodziny

Bezpłatne przedszkola publiczne będą dla rodziców tych dzieci, które spędzą w nich najwyżej 5 godzin dziennie. Natomiast za tzw. nadgodziny trzeba już zapłacić. Do ustalenia opłat za przedszkola obliguje gminy nowa uchwała podjęta przez Ministerstwo Oświaty. 
Ile w naszym powiecie rodzice będą musieli wysupłać z portfeli?

- Pięć godzin, czyli podstawa programowa i religia są za darmo - tłumaczy Elżbieta Muszyńska, dyrektor Zarządu Szkół i Przedszkoli w Mikołowie. - Za następną godzinę rodzice zapłacą 2 zł. A za każdą kolejną 1,20 zł - wyjaśnia. 
Stawki są efektem uchwały Rady Miejskiej w Mikołowie, która weszła w życie 1 września. 


Przedszkole nr 2 w Orzeszu jest otwarte od 6 do 16. Oczywiście 5 godzin jest darmowych. 
- Za każdą następną przed godziną 8 i po godzinie 16 rodzice płacą 1, 50 zł - tłumaczy dyrektor przedszkola, Alicja Geisler. - Ma wejść w życie jednak nowa uchwała. Stawki się wtedy zmienią. Wtedy wyglądać będzie to tak - 3 zł za pierwszą ponadprogramową godzinę, 1,50 zł za drugą oraz 1 zł za każdą kolejną.


Alicja Geisler zwraca również uwagę na fakt, że w starej uchwale nie ma ulg, jeśli więcej niż jedno dziecko chodzi do przedszkola. W nowej uchwale mają być 50-procentowe ulgi na drugie i kolejne dziecko. W przedszkolu nr 4 w Łaziskach nie ma natomiast ulg za kolejne dzieci. 
- Jeśli jednak rodzic ma odpowiednio niski status majątkowy, może dostać dofinansowanie do posiłków i zwolnienie ze świadczeń finansowych - tłumaczy dyrektor, Bożena Mrowiec.

Stawka za pierwszą godzinę nadprogramową wynosi 3 zł, a za każda następną - 50 groszy plus wyżywienie .
Do Przedszkola nr 5 w Łaziskach chodzi dwójka dzieci (3 i 5 lat) Małgorzaty Kuczery. Uważa, że obecne stawki nie są zbytnio wygórowane. - Dzieci mają zajęcia praktyczne, z rytmiki, z angielskiego. Stawki nie są za wysokie. Jestem bardzo zadowolona z tego przedszkola - mówi Kuczera. 
Współpraca: AG