Próbował włamać się do kościoła w Orzeszu. Co dokładnie tam się stało?

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 1 sierpnia około godziny 14.30. 38-letni mężczyzna próbował dostać się do kościoła w dzielnicy Jaśkowice na ul. Wolności. Wybił szyby w drzwiach budynku i chciał zabrać znajdującą się tam skarbonkę z pieniędzmi.

Z uwagi na zaryglowany zamek, nie udało mu się wejść do środka, więc mężczyzna uciekł. Jednak był widziany przez kościelnego, który zapamiętał elementy jego ubioru.

Policjanci z Komisariatu Policji w Orzeszu przed godziną 17.00 otrzymali zgłoszenie. Osoba odpowiadająca rysopisowi sprawcy znów pojawiła się w okolicy parafii. Policjanci przyjechali na miejsc i zauważyli, że mężczyzna jest pijany. Badanie wykazało blisko 2 promile alkoholu. Okazało się także, iż człowiek był już notowany. Kierowanie gróźb karalnych, prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, a także naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie funkcjonariuszy.

Dziś mężczyzna usłyszy zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem, za co grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.