Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rowerzysta wpadł w furię. Okładał pięściami przechodnia

Bartosz Wojsa
Pobicie w Orzeszu: rowerzysta zaatakował przechodnia
Pobicie w Orzeszu: rowerzysta zaatakował przechodnia arc.
Pobicie w Orzeszu: rowerzysta zaatakował przechodnia. Najpierw przejechał mu jednośladem po stopach, a później zszedł z roweru i zaczął okładać 21-latka pięściami po twarzy.

Pobicie w Orzeszu: rowerzysta zaatakował przechodnia

Wczoraj, 15 października, około godz. 14.30 przy ul. Gliwickiej w Orzeszu doszło do pobicia. Wszystko zaczęło się od zgłoszenia, które wpłynęło do komisariatu policji w Orzeszu.

- Pan zgłaszał, że doszło do szarpaniny rowerzysty z przechodniem. Później okazało się, że zgłaszającym był zarazem 21-letni pokrzywdzony mieszkaniec Ornontowic - mówi st. sierż. Ewa Urbańczyk z mikołowskiej komendy policji.

Według jego relacji, 27-letni mieszkaniec Orzesza miał, jadąc rowerem, przejechać mu po stopach, kiedy ten szedł chodnikiem przy ul. Gliwickiej.

- Następnie sprawca miał zsiąść z roweru, podejść do pieszego i zacząć bić go pięściami po twarzy. Kopnął go też w plecy, na skutek czego pokrzywdzony się przewrócił. „Na odchodne" 27-latek kopnął leżącego poszkodowanego w brzuch - relacjonuje st. sierż. Ewa Urbańczyk.

Przebieg zdarzenia potwierdzają świadkowie całego zajścia. Na miejsce wezwano pogotowie, a ratownicy stwierdzili u poszkodowanego obrażenia głowy i klatki piersiowej. Na szczęście okazały się niegroźne, a 21-latek nie wymagał hospitalizacji.

- Sprawca pobicia został zatrzymany i przebadany na zawartość alkoholu we krwi. Urządzenie wykazało w jego organizmie ponad 0,5 promila alkoholu - mówi st. sierż Ewa Urbańczky.

Dzisiaj 27-letni mężczyzna ma usłyszeć zarzuty. O sprawie będziemy Państwa informować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto