Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Tadeuszem Rosą, pomysłodawcą festiwalu Krokus

Damian Baran
Tadeusz Rosa
Tadeusz Rosa Damian Baran
Z pomysłodawcą festiwalu Krokus, Tadeuszem Rosą, rozmawia Damian Baran



Czy taki festiwal jak Krokus ma sens?

Wszystko ma sens. Zależy tylko, jak się do tego podchodzi.


Można przekonać młodzież, że alkohol czy narkotyki to coś złego?

Historia pokazuje, że tak. Wyłaniamy laureatów. Oni w swoje sztuce pokazują wartości związane z przeciwdziałaniem alkoholizmowi, narkomanii, przemocy. Sam festiwal to nie jest sztuka dla sztuki. To jest czternasty festiwal i jednak nie umarł. I żeby mógł się odbywać - muszą chcieć w nim wystąpić młodzi ludzie. I co roku te osoby w tym uczestniczą. W tym jest zatem sens.


Jaką ma Pan metodę pracy z młodzieżą?

To przede wszystkim wieloletnia praktyka i moje przeżycia osobiste. Nigdy tego nie ukrywam. Mówię młodym ludziom jak łatwo wejść na drogę na skróty. Tą drogę z zakrętami, z ryzykiem. I łatwo jest wejść na tę drogę, ale z drugiej strony, staram się pokazywać, że nie warto. 
Mało jest osób, którym uda się wyjść z tej drogi na skróty i normalnie funkcjonować. Dlatego te wszystkie działania podejmuję. Festiwal jest to tylko jedno z działań adresowanych do młodych ludzi, które robimy. Jest też przecież na przykład szkoła liderów. Te działania się uzupełniają. 


Czy ktoś w czasie tych 14 lat, od początku trwania festiwalu, przyszedł do Pana i powiedział: dzięki temu festiwalowi wybrałem właściwą drogę, pana pomysł mnie właściwie nakierował?

Spotkałem się z takim sytuacjami szczególnie na początku. Ja jestem też w komfortowej sytuacji, bo jestem osobą znaną, która robi coś w kierunku przeciwdziałania uzależnieniom. A sam się ujawniłem, więc różnym osobom łatwiej rozmawiać ze mną. Szczególnie pamiętam, że w czasie pierwszej edycji wielu ludzi do mnie przychodziło. Często przychodził chłopak i pytał: Panie Tadeuszu, a jak pomóc ojcu, matce? Było też wiele osób przychodzących w sprawie narkotyków. To nie jest sztuka dla sztuki, tylko przynosi się na normalne życie. Kiedy ja się otwieram przed młodymi ludźmi, oni również przede mną. Ten festiwal to pozytywne działania.


Jakieś plany na jubileuszową 15 edycję? Może zaproszenie laureatów pierwszych edycji?

Jest to trochę technicznie niemożliwe w tej chwili. Ale kiedyś pomyślimy nad tym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto