Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spadające konary w parku Planty w Mikołowie

DH
Spadające konary w parku Planty w Mikołowie niepokoją mieszkańców miasta i spacerowiczów. W liście do naszej redakcji jeden z nich informuje o wczorajszym zdarzeniu.

Spadające konary w parku Planty w Mikołowie, nie doprowadziły, póki co, do tragedii. Cały czas pamiętamy jeszcze ostatnie doniesienia medialne o 4 - letniej dziewczynce, która zginęła w Parku Zdrojowym w Szczawnie Zdroju, przygnieciona konarem drzewa. W Mikołowie także musi dojść do tragedii?

- Środa ok godz. 17.30 w parku nieopodal przedszkola "Kot w Butach" w Mikołowie, w pogodny i piękny, prawie bezwietrzny dzień, na ścieżkę spada kilkumetrowy konar kasztanowca. Takich zagrożeń odniesienia kalectwa lub śmierci ze strony starych, bardzo często ponad stuletnich drzew w Mikołowie jest wiele. A uzyskanie zgody od Burmistrza na wycięcie starego drzewa graniczy niemalże z cudem - poinformował nas Mirek Chmiel z Mikołowa.

Urząd miasta, który koordynuje prace w parku Planty w Mikołowie o zdarzeniu dowiedział się od nas. Na miejsce ma zostać skierowany pracownik Zakładu Usług Komunalnych, któremu zlecane są odpowiednie zadania.

- Na bieżąco staramy się usuwać suche lub obumarłe konary lub drzewa. Park Planty w Mikołowie jest obiektem zabytkowym. Każda przycinka drzew musi być uzgadniana z konserwatorem zabytków .W tym roku skupiliśmy się na drzewach rosnących wzdłuż alejek parkowych. Jeżeli konar spadł, w głębi parku, takie drzewo mogło umknąć naszej uwadze. Przeglądamy jednak wszystkie drzewa. Na miejsce skierujemy pracownika. Nikt wczesnej nie zgłosił nam takiego zdarzenia - wyjaśnia nam Sabina Winnicka - Mrowiec, kierownik referatu ochrony środowiska w mikołowskim urzędzie miasta.

Spadające konary w parku Planty w Mikołowie muszą mieć jakąś przyczynę. W tym konkretnym przypadku nie jest ona jeszcze znana.

- Zazwyczaj do takich sytuacji dochodzi podczas gwałtownych opadów deszczu, burz lub silnego wiatru. Tego typu zdarzenia odnotowujemy także zimą. Nie byliśmy jeszcze na miejscu, nie znamy więc przyczyny tego zdarzenia - tłumaczy Sabina Winnicka - Mrowiec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto