Świątynia Dumania w Ornontowicach powstanie w miejscu starego cmentarza

Świątynia Dumania w Ornontowicach ma powstać na terenie starego cmentarza przylegającego do Parku Gminnego. Władze gminy chcą, aby nowe miejsce stało się produktem turystycznym.

- Wczesną wiosną rozpoczęła się faza projektowania "Świątyni Dumania - Parku Archanioła w Ornontowicach". Ten produkt turystyczny ma łączyć atrakcje turystyczne oraz inicjatywy społeczne, sakralne i estetyczne - wyjaśnia Beata Drobny, kierownik Wydziału Rozwoju i Inwestycji Urzędu Gminy w Ornontowicach.

Niegdyś na terenie cmentarza stała drewniana świątynia pw. św. Michała Archanioła. Świątynia Dumania w Ornontowicach będzie zawierała odwzorowane kontury kościoła.

- Nawa główna wyznaczona przez kontury będzie przestrzenią otwartą z ławeczkami na ich krawędziach. Wewnątrz będzie można ustawić ławki lub krzesła, przy okazji organizacji imprez kulturalnych lub nabożeństw - zapowiada Beata Drobny.

Renowacji doczeka się także zabytkowy krzyż.

- W obrębie dawnego prezbiterium zostanie ustawiony stół liturgiczny oraz figura przedstawiająca postać św. Michała Archanioła. Odrestaurowany zostanie także zabytkowy krzyż z 1922 roku - tłumaczy Beata Drobny.

Jedynym wyższym elementem będzie aranżacja dzwonnicy-wejścia do byłego kościoła.

- Będzie to symboliczna brama o drewnianej konstrukcji. Będą się po niej pięły białe róże. Wewnątrz dzwonnicy zostanie umieszczona makieta starego kościoła. Na murach okalających cmentarz znajdą się także tablice opisujące historię tego miejsca oraz postać św. Michała Archanioła- tłumaczy Beata Drobny.

Przypomnijmy: od 2012 roku św. Michał Archanioł jest patronem gminy. Przede wszystkim jednak Świątynia Dumania w Ornontowicach ma być miejscem relaksu. Wewnątrz oryginalnych murów powstaną alejki spacerowe. Plany zakładają posadzenie niskiej roślinności i dodanie oświetlenia. Będzie też dostęp do darmowego internetu. Po zmroku Świątynia Dumania będzie zamykana.

Pieniądze na budowę mają pochodzić z funduszy unijnych. Powierzchnia starego cmentarza wynosi 2,2 ha.

- Będziemy starać się o otrzymanie pieniędzy na początku nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej - informuje Beata Drobny.

Mieszkańcy boją się, że przez tę inwestycję zostaną zaniedbane ważniejsze prace.

- Naszym zadaniem jest poprawa jakości życia w gminie. Ważna jest zarówno kanalizacja, jak i miejsca wypoczynku. Trzeba inwestować w sposób zrównoważony - uspokaja urzędniczka.