MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tylko dla orłów

Leszek Sobieraj
Jacek Czech (drugi z lewej) podczas podejścia na Pilsko.
Jacek Czech (drugi z lewej) podczas podejścia na Pilsko.
Dokonania Jacka Czecha w górach są doprawdy imponujące, a uwagę zwraca przede wszystkim ich wszechstronność – zawody we wspinaczce skałkowej (na naturalnych i sztucznych ścianach), wytyczenie nowych dróg w Tatrach ...

Dokonania Jacka Czecha w górach są doprawdy imponujące, a uwagę zwraca przede wszystkim ich wszechstronność – zawody we wspinaczce skałkowej (na naturalnych i sztucznych ścianach), wytyczenie nowych dróg w Tatrach i Alpach, uczestnictwo w wielkich wyprawach w Himalaje. A do tego biegi przełajowe, triathlony i wielka pasja ostatnich lat – narciarstwo wysokogórskie. I co najważniejsze – w każdej z tych dziedzin nauczyciel z Orzesza stał się mistrzem.

Po mistrzostwo
Ostatnim trofeum Jacka jest złoty medal mistrzostw Polski w narciarstwie wysokogórskim, który wywalczył na stokach Pilska. To „kosmiczna” konkurencja, wymagająca nie tylko znakomitego opanowania narciarstwa, wspinaczki, żelaznej kondycji i wytrzymałości, ale także odporności na zimno, warunki pogodowe i stres.

– Najpierw wychodzi się pod górę na nartach – mówi Jacek Czech. – Kiedy osiągamy pewien punkt, albo zjeżdżamy, albo trzeba się wspiąć wyżej na skały, by dotrzeć do kolejnego punktu. Wówczas narty zakłada się na plecak, wyciąga sprzęt wspinaczkowy. Przygotowanie alpinistyczne jest więc nieodzowne. Organizatorzy zawodów wytyczają kilkunasto- lub kilkudziesięciokilometrowe trasy podejścia. W Pierra Menta we Francji start następował na wysokości 1175 m, a meta usytuowana była na 2300 m. Podczas pierwszego podejścia trzeba było pokonać różnicę poziomów 1200 m. Potem było kilka zjazdów i podejść, a cała trasa miała kształt pętli. Niebezpieczne miejsca na odcinkach zjazdowych są oznakowane specjalnymi znakami i najlepiej je po prostu omijać. Trasy są jednak wytyczone i tak przygotowane, by takich miejsc było jak najmniej. Rywalizacja odbywa się przede wszystkim na trasach biegowych, rzadziej podczas zjazdów, które trwają o wiele krócej. Trzeba się wtedy skupić na jeździe.
Narciarstwo wysokogórskie to jeden z ekstremalnych i mimo dbałości o bezpieczeństwo, ryzykowny sport. Trasy zjazdowe prowadzą czasami przez trudne i mało znane tereny, nie mówiąc o zagrożeniu lawinowym.

Sprzęt
Narta do narciarstwa wysokogórskiego jest lekka (ok. 870 gram) i ma dwa „noski”.

– Musi być stosunkowo szeroka, by dobrze się jechało w głębokim, „kopnym” śniegu, ale z drugiej strony na ubitym śniegu nartostrady powinna niwelować drgania i poślizg – tłumaczy Jacek. – Stąd te dwa „noski”. Wiązania są podwójne i bardzo łatwo je „przełączyć” z wiązań biegowych na zjazdowe. Z kolei kijki są dłuższe niż do zjazdowych, bo muszą służyć do podchodzenia. Sprzęt wyczynowy kosztuje około 5-6 tys. złotych.

Jacek Czech pokazuje narciarskie wyposażenie. Każdy zawodnik musi być wyposażony w detektor lawinowy. To niewielkich rozmiarów urządzenie wysyła sygnał radiowy, pozwalający zlokalizować zasypaną osobę. Przy podchodzeniu bardzo potrzebne są tzw. foki – specjalne pasy (pokryte z jednej strony specjalnym klejem) z materiału dającego poślizg tylko do przodu. Strój to kombinezon ze cienkiego, ale nie przepuszczającego materiału i kurtka.

Zawodnicy zabierają ze sobą plecaki, wkładając do nich apteczkę, gwizdek, kompas, plastikowy worek z rurką, do którego wlewa się napój z odżywką, składaną sondę do szukania zasypanych w lawinie. Na niektórych zawodach wymagane są czekan, raki, karabinek zaciskowy, uprząż wspinaczkowa.

Mistrz z Kandaharu
Zawody rozgrywane są indywidualnie lub w parach – Jacek Czech startuje z Adamem Gomolą z Rybnika. Obaj działają w chorzowskim klubie Kandahar (nazwa pochodzi od modelu pierwszych nart przeznaczonych do tej konkurencji). Był on organizatorem ostatnich mistrzostw Polski (startowało 58 zawodniczek i zawodników), a zrzeszone są w nim także aktualne wicemistrzynie Polski: Agnieszka Konior i Agnieszka Solik.

Na początku marca we Francji rozegrana zostanie najważniejsza impreza sezonu w narciarstwie wysokogórskim– czterodniowe zawody w Pierra Menta we Francji. Jacek Czech będzie na nich reprezentował Polskę.


Jacek Czech. 35 lat. Absolwent AWF Katowice, nauczyciel wf w Orzeszu. Instruktor taternictwa, wspinaczki skałkowej, pływania, gimnastyki, narciarstwa, gimnastyki korekcyjnej.

* Alpinizm. Brązowy medalista mistrzostw Polski we wspinaczce skałkowej, reprezentant Polski, autor wielu nowych dróg w Tatrach i Alpach. Uczestnik wyprawy w Himalaje – Cho Oyu (8201 m). W 2003 roku wyróżniony przez Polski Związek Alpinizmu za najwybitniejsze przejście sezonu w Tatrach i nową drogę na Kościelcu „Te Deum ludamus”.

* Biegi i triathlon. Start w triathlonowych mistrzostwach Polski i Pucharze Polski, uczestnik międzynarodowej sztafety Żory – Watykan, 4. miejsce w biegu Salomona Trophy.

* Narciarstwo wysokogórskie. Wicemistrz (2004) i mistrz (2005) Polski, dwa złote medale i pięć srebrnych w zawodach pucharu Polski, 9. zawodnik Pucharu Europy Środkowej. Reprezentant Polski.

Żona Halina (nauczycielka matematyki i instruktor wspinaczki skalnej). Oboje prowadzą szkółkę wspinaczkową i narciarską. Mają troje dzieci. Syn Jacek (11 lat) jest mistrzem Śląska we wspinaczce skałkowej. Córki: Elżbieta (9 lat) i Dorota (1,5 roku).

od 7 lat
Wideo

Oszuści 2 - oferty wyjazdów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto