Ulica do remontu: Wyry. Mieszkańcy Dąbrowszczaków bocznej i Łabędziej cierpliwości mają coraz mniej

Ulica do remontu: Wyry

Od 8 lat mieszkańcy Dąbrowszczaków bocznej i Łabędziej nie mogą doczekać się remontu drogi, którą gminie oddali w 2006 roku w zamian za remont... A dziury jak były, tak są.

Wójt Wyr zapowiada, że drogi doczekają się remontu. - To, że stan tych dróg nadal pozostaje bez zmian to efekt nieuregulowanego statusu prawnego Dąbrowszczaków bocznej, niektóre z jej odcinków nadal nie są własnością gminy - komentowała Barbara Prasoł.

To jednak wyjaśnienia, które nie do końca usatysfakcjonowały mieszkańców. - Skoro tak, to czemu nie zacząć remontów w tych odcinkach, które są własnością gminy? - pytali mieszkańcy.

W odpowiedzi uzyskali zapewnienie wójt, że gmina ubiega się o pieniądze w ramach Programu Rozwoju Obszarach Wiejskich. Konkurs ogłosił Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. Wyry za pozyskane pieniądze chcą zająć się pracami kanalizacyjnymi, a później także wymianą nawierzchni dróg, które zostaną tymi pracami objęte.

- O tym, czy udzieli nam się dofinansowania dowiemy się za 3 miesiące, miejmy nadzieję, że pieniądze uda się pozyskać, bo jednym z elementów zadania, które chcemy zrealizować będzie wymiana nawierzchni dróg, które mieszkańcom dają się już we znaki od dłuższego czasu - mówiła Barbara Prasoł, wójt Wyr.

Optymizm wójt niekoniecznie udziela się Adamowi Myszorowi, radnemu powiatowemu, którego mieszkańcy zaprosili na spotkanie. - Argumenty pani wójt mnie nie przekonują, na razie wiadomo tylko tyle, że pieniądze może będą, a może nie będą, a wtedy zobaczymy, co dalej z remontem dróg. Wniosek Wyr o dofinansowanie jest jednym z 70 wszystkich wniosków - komentował Adam Myszor.

Wójt gminy jest jednak dobrej myśli. - Jeśli dostaniemy pieniądze, to prace kanalizacyjne powinny być zakończone najpóźniej do czerwca 2015, wtedy będzie można zająć się nawierzchnią dróg. Oczywiście mowa tu także o wymianie nawierzchni na Dąbrowszczaków bocznej i Łabędziej. Miejmy nadzieję, że do tego czasu zostaną też uregulowane kwestie prawne tych dróg - mówi Barbara Prasoł, wójt gminy.

Spotkań dotyczących tych dróg było już kilka. Czy to było ostatnie?

Mieszkańcy ul. Dąbrowszczaków bocznej i Łąbędziej pojawili się na zebraniu Komisji ds. Rozwoju Gminy Wyry. Choć mowa o rozwoju, mieszkańcy mają wrażenie, że XXI wiek nieprędko zawita na ich drogach.

- Dziury, kałuże i 8 lat dopominania się o coś, co już dawno powinno być zrobione - narzekali mieszkańcy. Spotkań w sprawie remontu dróg było już kilka, ale nie zapowiada się, żeby to było ostatnie. - Jeśli się uda to, to będzie tamto, po tylu latach nie brzmi to nawet trochę wiarygodnie - mówi Bożena Lis, mieszkanka Dąbrowszczaków bocznej. - Drogę sprawdziłem sam, nie mogę powiedzieć, że była to jazda samochodem - komentował Adam Myszor, radny powiatu.

Stan dróg w Wyrach

- Dąbrowszczaków boczna i Łabędzia z pewnością wizytówką nie są, ale takich dróg gruntowych w Wyrach mamy więcej. Sukcesywnie będziemy to zmieniać - mówi Barbara Prasoł.