Było ich 285. Niestety w porównaniu z rokiem poprzednim jest więcej zgonów, a mniej urodzeń. W 2010 r. przyszło na świat 1445 dzieci, a zmarło 557 osób. W roku, który właśnie minął, urodziło się 1356 noworodków i było 608 zgonów (stan na 30 grudnia). Z czego to wynika?
– Przez ostatnie kilka lat z roku na rok rodziło się więcej dzieci. Była tendencja zwyżkowa. Nie wynikało to jednak raczej z polityki prorodzinnej – tłumaczy Miler. – To efekt wyżu demograficznego z przełomu lat 70. i 80. Teraz natomiast zaczynają się pobierać już ludzie z niżu. Kierownik wskazuje także, że o kilka lat przesunęła się w ciągu ostatniej dekady granicy wieku, w którym zawierane są małżeństwa.
– 10 -15 lat temu uśredniając były to 23 lata – mówi. – Obecnie 27 – 28 lat. Jest to związane między innymi z pracą. A jakie imiona najczęściej się przeplatały wśród przychodzących na świat w ubiegłym roku? Rodzice nie byli ekstrawaganccy i nie nazywali egzotycznie swoich pociech. – Niczym szczególnym ten rok się nie wyróżnił – podkreśla Czesława Miler.
Jakub był najpopularniejszym imieniem nadawanym chłopcu, a Julia dziewczynce w 2011 roku. Czyli nic się nie zmieniło. W 2010 roku było tak samo. – Te dwa imiona są na czele już od kilku lat – zauważa kierownik. – Straciła na popularności natomiast Wiktoria. Bardzo dużo urodziło się w minionym roku także Szymonów, Kacprów, Maj i Zuzann.
Nie cieszą się z kolei wzięciem u rodziców imiona: Samuel, Wanda, Natasza, Marianna, Lara, Klara i Krystyna. W USC odnotowano tylko po jednym dziecku, które tak zostało nazwane. Do łask wraca Karol, Bartosz, Jan, Wojciech. – Hanna zaczyna być znowu popularna wśród dziewczynek – informuje Miler.
Na koniec śluby za granicą. Pobierane były z urzędu zaświadczenia, by móc się pobrać na przykład w Australii czy Libii. Najwięcej jednak małżeństw za granicą zawieranych było tradycyjnie w Niemczech i Anglii.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?