Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W gostyni podróżni będą się tłoczyć pod nową wiatą przystankową. Jest nowoczesna, ale zbyt ciasna

Damian Hatko
DH
Na ulicy Rybnickiej w Gostyni stanęła nowa wiata przystankowa. Zastąpiła blaszaną poprzedniczkę. Kolorowa i oszklona cieszy oko mieszkańców i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że ich zdaniem wiata jest zbyt ciasna.

Pozostałe wiaty mają identyczny wygląd, jednak gabarytowo są o połowę szersze.

- Mnie to nie przeszkadza. Mieszkam blisko tego przystanku i w razie niepogody nie muszę przejmować się, że zmoknę. Gorzej mają ludzie, którzy na autobus muszą dojść. Szczególnie kiedy zacznie się rok szkolny z tego przystanku odjeżdża dużo osób - mówi Jan Stelmach, który udostępnił gminie grunt pod budowę przystanku.

- Poprzednia wiata była z blachy i miała już chyba 30 lat. Była skorodowana. Dobrze, że ją wymienili, ale wcześniej zmieściło się pod nią ok. 10 osób. Teraz będzie niewygodnie - dodaje Jan Stelmach.

Jego słowa potwierdzają inni mieszkańcy Gostyni.

- W roku szkolnym jest tutaj naprawdę dużo osób, które dojeżdżają do swoich szkół. Nowa wiata też jest fajna. Poprzednia była pojemna, a ta jest estetyczna. Jej rozmiary nie są dla mnie istotne - mówi Monika Szamrudniewicz.

Czym zatem kierowały się władze gminy przy szacowaniu wielkości wiaty?

- Pomiarem tzw. napełnienia pasażerów, wykonywanym przez MZK Tychy - tłumaczy Anna Budacz z wyrskiego urzędu gminy.

Urzędniczka przyznaje też, że wiata przy Rybnickiej nie jest jedyną tego typu w Wyrach. Podobna znajduje się na przystanku nieopodal skrzyżowania z ulicy Kłosa.

- Z uwagi na większe zapotrzebowanie ruchu pasażerskiego w kierunku Mikołowa, urząd gminy planuje w 2013 roku ustawienie większej wiaty przystankowej po drugiej stronie drogi, która dopełni obsługę obu kierunków. Funkcjonalność takiego rozwiązanie sprawdzimy już niedługo - dodaje Anna Budacz.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto