Pozostałe wiaty mają identyczny wygląd, jednak gabarytowo są o połowę szersze.
- Mnie to nie przeszkadza. Mieszkam blisko tego przystanku i w razie niepogody nie muszę przejmować się, że zmoknę. Gorzej mają ludzie, którzy na autobus muszą dojść. Szczególnie kiedy zacznie się rok szkolny z tego przystanku odjeżdża dużo osób - mówi Jan Stelmach, który udostępnił gminie grunt pod budowę przystanku.
- Poprzednia wiata była z blachy i miała już chyba 30 lat. Była skorodowana. Dobrze, że ją wymienili, ale wcześniej zmieściło się pod nią ok. 10 osób. Teraz będzie niewygodnie - dodaje Jan Stelmach.
Jego słowa potwierdzają inni mieszkańcy Gostyni.
- W roku szkolnym jest tutaj naprawdę dużo osób, które dojeżdżają do swoich szkół. Nowa wiata też jest fajna. Poprzednia była pojemna, a ta jest estetyczna. Jej rozmiary nie są dla mnie istotne - mówi Monika Szamrudniewicz.
Czym zatem kierowały się władze gminy przy szacowaniu wielkości wiaty?
- Pomiarem tzw. napełnienia pasażerów, wykonywanym przez MZK Tychy - tłumaczy Anna Budacz z wyrskiego urzędu gminy.
Urzędniczka przyznaje też, że wiata przy Rybnickiej nie jest jedyną tego typu w Wyrach. Podobna znajduje się na przystanku nieopodal skrzyżowania z ulicy Kłosa.
- Z uwagi na większe zapotrzebowanie ruchu pasażerskiego w kierunku Mikołowa, urząd gminy planuje w 2013 roku ustawienie większej wiaty przystankowej po drugiej stronie drogi, która dopełni obsługę obu kierunków. Funkcjonalność takiego rozwiązanie sprawdzimy już niedługo - dodaje Anna Budacz.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?