Budowę świątyni rozpoczęto w 1843 roku. Musiało jednak upłynąć 18 lat, by ją zakończyć. Powodem był zły projekt budowlany, ale także brak pieniędzy.
W końcu się jednak udało - 25 września 1861 roku świątynię uroczyście poświęcił wrocławski biskup sufragan Adrian Włodarski. Wcześniej wierni z Mikołowa i sąsiednich miejscowości spotykali się w "starym kościółku" św. Wojciecha. Jego historia jest bardzo długa. Zbudowano go w latach 1260-1270. Nie był jednak pierwszym kościołem w Mikołowie.
Przed nim istniał już kościół poświęcony św. Mikołajowi, wybudowany w XII wieku na podgrodziu, położonym na lewym brzegu rzeki Jamny (zniszczony w XVIII wieku, w miejscu dawnej budowli znajduje się teraz kapliczka św. Mikołaja). Stary kościół św. Wojciecha był większy i mieścił się w dogodniejszym miejscu, dlatego stał się od końca XIII wieku kościołem parafialnym. Był jednak okres, gdy nie odprawiono w nim żadnych nabożeństw katolickich.
W drugiej połowie XVI wieku właścicielem Ziemi Pszczyńskiej został Karol Promnitz. Panowała wtedy zasada, że władca ustala religię panującą na należącym do nich terenie. Promnitz wprowadził więc przymusowy luteranizm. Katolicy odzyskali kościół św. Wojciecha w 1630 roku, a św. Mikołaja 24 lata później.
Dodajmy, że stary kościół św. Wojciecha ma teraz jeszcze drugie wezwanie - Matki Boskiej Śnieżnej. Bazylika skupia obecnie 19 tysięcy wiernych. - Kościół znajduje się na uboczu i zazwyczaj służy do prywatnych modlitw w ciągu dnia - mówi proboszcz parafii i kustosz bazyliki św. Wojciecha, ks. dr Mirosław Godziek.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?