Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

120-lat sióstr Boromeuszek w Mikołowie

Mateusz Demski
Dokładnie 7 listopada, zgromadzenie sióstr boromeuszek w Mikołowie świętowało 120-lecie swojego istnienia. W 1896 roku, na prośbę mikołowskiej parafii oraz władz miasta, przybyły do Mikołowa z Trzebnicy, gdzie znajdował się ówczesny Dom Generalny tego zgromadzenia na Śląsku.

W budynku przy ul. Stefana Okrzei , 120. rocznicę obchodzono bez hucznych uroczystości. Wystarczyła msza św. w dzień liturgicznego wspomnienia patrona zgromadzenia, św. Karola Boromuesza.

Mimo skromnych obchodów, zakonnice które mieszkają w Mikołowie(jest ich 25 -przy.red.) dobrze znają mieszkańcy. Są one szczególnie bliskie zwłaszcza pacjentom szpitala św. Jana w Mikołowie, którymi siostry boromeuszki opiekują się na co dzień. Część z nich pracuje tam bowiem na etatach, jako pielęgniarki. Ich troskliwość pacjenci mikołowskiej placówki cenią sobie szczególnie.

Opieka nad chorymi w nowoczesnym szpitalu

Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza powstało we Francji w Nancy w 1652 r. Na Śląsk zakonnice dotarły w 1848 r. Inicjatywa sprowadzenia sióstr do Mikołowa związana była z powierzeniem im opieki nad chorymi oraz nauczaniem katolickich dziewcząt robót ręcznych. Do czasu wybudowania klasztoru, w którym miał powstać również szpital, siostry mieszkały w wynajętym lokalu przy ulicy Bytomskiej, obecnej Katowickiej. Pierwszych pacjentów do szpitala św. Józefa zaczęto przyjmować w 1901 roku.

- W kolejnych latach obok pierwszego budynku powstały kolejne, w których znalazł się m.in. Dom Marii, do którego przeniesiono szkołę robót ręcznych wraz z pensjonatem i ochronką - mówi siostra Natana Bańczyk, zajmująca się historią zgromadzenia. - Ponadto w okresie dwudziestolecia międzywojennego oddano do użytku kolejny budynek, który został przeznaczony na oddział chorób zakaźnych i otworzono dom dla osób starszych - dodaje.

Największą inwestycją sióstr w tamtym czasie była rozbudowa szpitala św. Józefa. Okazuje się, że był bardzo nowoczesny, jak na tamte czasy. Znajdowały się w nim m.in. lokale gospodarcze, pomieszczenia kąpielowe, sale operacyjne, windy, a także kaplica. Szpital mógł pomieścić wtedy 100 osób, a z biegiem lat był nadal rozbudowywany. W 1939 r. mikołowski klasztor zaczął pełnić funkcję Domu Generalnego, którym pozostaje do dziś.

- Dzisiaj nasza posługa w Mikołowie to w dalszym ciągu troska o szpital św. Józefa - mówi siostra Ezechiela Ściskała, przełożona generalna. - Zajmujemy się kwestiami budowlano-remontowymi. W ubiegłym roku w listopadzie oddałyśmy do użytku nowy blok operacyjny, oddział endoskopii i centralną sterylizatornię, a w październiku tego roku nową izbę przyjęć. W tej chwili trwają pracę w suterenach i w pomieszczeniach byłej izby przyjęć, dlatego przed nami wciąż sporo pracy - mówi.

Jak siostry same twierdzą zaangażowanie w pomoc potrzebującym wynika z postawy ich patrona, świętego Karola Boromeusza, którego postać wielokrotnie przywoływał w homiliach polski papież, Jan Paweł II.

Bliska jest im młodzież z całego świata

Poza posługą w szpitalu św. Józefa w Mikołowie, boromeuszki przyjmują w swoim klasztorze ubogich, częstując ich przysłowiową kromką chleba. Siostry uczą katechezy w szkołach, troszczą się o szaty liturgiczne i wystój bazyliki św. Wojciecha, a także działają w placówkach misyjnych w Zambii. Ale oprócz codziennych obowiązków, uczestniczą w wydarzeniach istotnych dla całej wspólnoty chrześcijańskiej.

- W tym roku świętowałyśmy m.in. obchody Światowych Dni Młodzieży. To wydarzenie było nie tylko wyznaniem wiary młodych ludzi z całego świata, ale także czasem wzajemnego dzielenia się radością - mówi siostra Ezechiela. Siostry towarzyszyły młodzieży podczas głównych obchodów w Krakowie. Natomiast w Mikołowie gościły grupę pielgrzymów z Francji, która do Krakowa szła pieszo z Wrocławia. Kilka dni później pojawiła się u nich młodzież z Portoryko, a także Panamy. a

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto