- W kwietniu zauważyliśmy liczne deformacje drogi właśnie w rejonie ulicy Marzankowice - mówi Justyna Hildebrandt, prezes Miejskiego Zakładu Inżynierii w Mikołowie. - Zbadaliśmy przewody kanalizacji za pomocą kamer, a następnie zleciliśmy ekspertyzę, której wyniki poznamy do końca roku. W tym rejonie występują wpływy górnicze jednej kopalni, KWK Bolesław Śmiały - przyznaje pani prezes. Krystian Górny, dyrektor kopalni Bolesław Śmiały, nie zaprzecza, że przed dwóch laty prowadzono wydobycie na tym terenie. Ale zarazem uważa, że sprawa nie jest jednoznaczna. Jest przekonany, że trzeba sprawdzić sprawę dokładnie.
- Kanalizacja została wykonana z kruchych rur kamionkowych, co również mogło mieć wpływ na uszkodzenia - zwraca uwagę Górny. Innego zdania są natomiast pracownicy Zakładu Inżynierii Miejskiej. - W 2008 r. miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewidywał prowadzenie eksploatacji do II kategorii szkód górniczych - mówi Hildebrandt. - Kopalnia uzgodniła lokalizację inwestycji pod warunkiem uwzględnienia wpływu kategorii trzeciej. Zastosowaliśmy zatem materiały, które mają certyfikaty i mogą być stosowane na terenach zagrożonych - mówi. Pan Benon mieszkający przy ul. Marzankowice, na razie uciążliwości kanalizacyjnych nie odczuł. Ale rury trzeba naprawić jak najszybciej. ZIM wstępnie szacuje szkody na 1,5 mln zł. Kto je pokryje? Tego jeszcze nie ustalono.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
