Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KWK Bolesław Śmiały w Łaziskach jutro dołącza się do podziemnych strajków

BS
Facebook/ KWK Bolesław Śmiały
W poniedziałek górnicy pracujący w łaziskiej kopalni Bolesław Śmiały, pracę rozpoczęli normalnie, ale sytuacja była dynamiczna. Nikt nie wykluczał strajku podziemnego. Gdyby nie przyjazd premier Ewy Kopacz, górnicy nie wyjechaliby na powierzchnię po pierwszej zmianie.

W Bolesławie Śmiałym wczoraj przed godziną 6 nie było masówek. Górnicy o strajku mówili, ale ten miałby się zacząć dopiero w środę.

Tę wersję potwierdzali też związkowcy.

Gdyby pojawiłby się jednak sygnał, że sytuacja jest beznadziejna i nie ma szans na porozumienie, to związkowcy planowali strajk jeszcze w poniedziałek.

W związku z tym, że do późnych godzin wieczornych premier dyskutowała ze związkowcami w Katowicach, górnicy z Łazisk z podjęciem decyzji o strajku podziemnym czekali do wtorku.

- Rozmowy w Katowicach zakończyły się bez porozumienia, dlatego my dzisiaj usiedliśmy do własnych rozmów i jednogłośnie podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu strajku - mówi Grzegorz Bojdoł ze Związków Zawodowych Pracowników Dołowych.

W środę po pierwszej zmianie zostanie pod ziemią 50 górników.

- Solidaryzujemy się z górnikami pozostałych kopalń, które już strajkują, jutro do nich dołączamy - mówi Grzegorz Bojdoł.

Decyzję o podziemnym strajku jednogłośnie podjęli przedstawiciele wszystkich 10 związków zawodowych działających przy KWK Bolesław Śmiały.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto