Łaziszczanie liczą straty po gradobiciu. Służby porządkują miasto, a burmistrz wypłaci odszkodowania

Grad spadł na cześć Łazisk Górnych, Dolnych i Średnich powodując duże straty.

- W akcję byli zaangażowani strażacy wszystkich jednostek straży pożarnej w mieście. Niektórzy z nich czyścili zatkane przepusty przy ul. Górniczej na wysokości basenu. Droga była przez pewien czas nieprzejezdna z powodu zalania. Z kolei ul. Świerczewskiego w wyniku porywistego wiatru była pokryta gałęziami i liśćmi. Tym problemem zajęli się pracownicy Zakładu Inżynierii Miejskiej. Akcję zakończyliśmy ok. godz.23 - informuje Wacław Puźniak, naczelnik wydziału komunalnego.

Mieszkańcy skarżą się na wybite szyby w oknach i samochodach, wiele osób ma także rozerwane rynny(dziury, w które można włożyć dwa palce) i uszkodzone poszycia dachowe. Nic dziwnego skoro, jak relacjonują świadkowie, grad miał wielkość kurzych jaj. - To był drugi i najsilniejszy przypadek opadów gradu w tym rejonie od 1988r.- twierdzi Leszek Wróbel, naczelnik OSP w Łaziskach Górnych.

Liczenie strat jeszcze potrwa, lecz niektórzy poszkodowani już teraz zgłaszają się po pomoc. Gdzie jej szukać?

Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łaziskach czeka na zgłoszenia pod numerem tel.32 224 14 52. Pracownicy będą wówczas bezpłatnie odbierać zalegające na posesjach liście i gałęzie. Wcześniej należy je zapakować w worki i umieścić przed posesją.

Można także składać pisemne wnioski o udzielenie pomocy w Punkcie Obsługi Klienta Urzędu Miejskiego w Łaziskach Górnych.

Zgłoszenia o awariach są przyjmowane przez:

Policję 997, 32 226 85 10

Straż Pożarną 998, 32 326 23 10

Ochotnicza Straż Pożarną 32 2242 120

Straż Miejską 986 lub 32 2244 471