31-latek to mieszkaniec Katowic, który jakiś czas temu okradł market w Mikołowie i przy okazji pobił ochroniarza. Kilkanaście dni później mężczyzna został ponownie zatrzymany za okradanie marketu. Do zdarzenia doszło w czwartek po południu. Tym razem łupem padła także butelka alkoholu oraz dwa piwa. Kradzieży tym razem dokonał ze swoim 27-letnim kolegą. Mężczyźni wtargnęli do sklepu, zabrali alkohol i wyszli z budynku. Pracownica, która próbowała ich zatrzymać została uderzona pięścią w twarz. Bezpośrednio po zdarzeniu wszystkie policyjne patrole poszukiwały agresorów. Mężczyźni wpadli w ręce mikołowskich mundurowych dwie godziny po tym, jak okradli markety w Mikołowie.
Wczoraj sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu 31-latka na okres 3 miesięcy. Wcześniej orzeczony środek zapobiegawczy w postaci dozoru nie zdyscyplinował mężczyzny. Teraz posiedzi za kratkami, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 15 lat więzienia. Jego wspólnik – mieszkaniec Mikołowa za przestępstwo rozbójnicze może trafić za kratki nawet na 10 lat.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?