Od brutalnego morderstwa w Orzeszu minął już ponad miesiąc, jednak przełomu w śledztwie wciąż nie ma. - Na bieżąco spływają do nas wyniki kolejnych badań laboratoryjnych, prowadzone są czynności operacyjne, tego typu śledztwa muszą trochę trwać - mówi Krzysztof Zacharyasz, prokurator rejonowy z Mikołowa.
Prokuratorzy w tej sprawie przesłuchali też kilkudziesięciu świadków. - To już są tony akt - kwituje prokurator.
Teraz główne działania prowadzi policja. Badanych jest kilka wersji śledczych, jednak szczegółów prokurator nie zdradza. Znane są już natomiast najbardziej prawdopodobne motywy działania sprawców.
- Mamy przekonanie graniczące z pewnością, że chodziło o rabunek - mówi prokurator. Zapewnia też, że śledztwo cały czas posuwa się do przodu. Przypomnijmy, że zostało one przekazane do Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, w której została powołana specjalna grupa policjantów do rozwiązania tej sprawy.
Grupa ma szersze kompetencje i może korzystać z pomocy ekspertów z pominięciem formalności. Wszystkie dowody zostały również przekazane do laboratorium w Katowicach z nadzieją, że z zabezpieczonych śladów uda się pozyskać DNA zabójców i odciski palców.
Do brutalnego zabójstwa doszło pod koniec kwietnia w dzielnicy Orzesza Zawiść. W domu przy ul. Pasieki zamordowane zostało starsze małżeństwo. Prokurator potwierdził natomiast, że zabójcy nie skrzywdzili pieska zamordowanych.
Przeprowadzona sekcja zwłok ofiar wykazała, że 86-letnia kobieta zginęła od ran kłutych brzucha, a jej o rok starszy mąż miał rozległe obrażenia głowy, które w efekcie doprowadziły do uszkodzenia mózgu i wykrwawienia. Zamordowani cieszyli się w Zawiści dobrą opinią wśród sąsiadów, ale uchodzili też za osoby zamożne. W domu przy ul. Pasieki mieszkali sami.
Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?