Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Park Gminny chlubą Ornontowic

Damian Baran
Park w Ornontowicach po rewitalizacji
Park w Ornontowicach po rewitalizacji ARC
Oczywiście, że nie wszystko w Ornontowicach jest idealne. Ale akurat o parku, gospodarności mieszkańców czy... kunszcie kucharek można pisać tylko dobrze.

Ten park jest chlubą Ornontowic. W tym roku zdobył już wyróżnienie w dwóch konkursach - Modernizacja Roku 2010 oraz miesiąc temu w konkursie Piękna Wieś Województwa Śląskiego. Ma szansę jeszcze w trzecim, na Najlepszą Przestrzeń Publiczną Województwa Śląskiego. Wyniki jury poznamy w połowie miesiąca (w zakończonym głosowaniu internautów znalazł się w środku stawki). 


Wysyp nagród spowodowała rewitalizacja parku, zrealizowana w 2009 i 2010 roku. Stał się on od tego momentu atrakcją turystyczną dla mieszkańców. - Hitem jest rosarium utworzone na pagórku - zauważa Beata Drobny, kierownik Wydziału Rozwoju i Inwestycji UG w Ornontowicach. - Ma prawie 300 metrów kwadratowych powierzchni z 1600 nasadzeniami pięknych róż tradycyjnych, odmian sięgających lat 30-tych ubiegłego wieku. Są to odmiany amerykańskie, sprowadzone przez ówczesnych właścicieli. Chcemy oddać hołd ich pasjom. 
Rosarium to jednak nie jest jedyne piękne miejsce w parku.

Został odtworzony także staw. Powstała sztuczna wyspa. - Ma pełnić rolę dekoracyjną i sentymentalną - mówi Drobny. Na wyspie dominuje wierzba płacząca, nawiązująca do tradycji XVIII- i XIX-wiecznych, które teraz są kontynuowane. Uroku dodaje oświetlenie retro, drewniane molo, mostek i alejki dla pieszych. W przyszłości w jednej z niecek stawów paciorkowych ma powstać także amfiteatr ze stacjonarną sceną i widownią. 
Sukcesów gmina ma jednak więcej. Jest wielokrotnym laureatem konkursu na Najlepiej Oświetloną Gminę i Miasto.

Słynie także z bardzo dobrych... kucharek. Przedstawicielki Koła Gospodyń Wiejskich trzy razy z rzędu wygrały Festiwal Kuchni Śląskiej "Śląskie Smaki" w kategorii amatorów. Ornontowice doceniono także w konkursie "Laur Gospodarności", gdzie przyznano wyróżnienie w dwóch kategoriach: rozwój przedsiębiorczości wiejskiej oraz harmonijny rozwój.


Beata Drobny wspomina jeszcze o jednej, niespecjalnie nagłośnionej do tej pory, rzeczy. - Gmina zgłosiła się do projektu mającego wyedukować przyszłą kadrę, która zajmie się rewitalizacją przestrzeni publicznej - tłumaczy kierownik. - Zostaliśmy poproszeni do współpracy, jako ekspert dobrych praktyk w zakresie rewitalizacji. Spośród setki zgłoszeń wybrano szesnaście. Jesteśmy jedyną gminą wiejską w tym gronie, obok takich miast, jak Warszawa, Gdańsk, Przemyśl czy Świdnica.


W czym więc tkwi przepis na sukces? - Wydaje mi się, że wystarczy chcieć - przekonuje Beata Drobny. - Konkursy nie odbywają się na zasadzie - ktoś nas zauważy. Trzeba ekspansywnie dążyć do tego, by zostać zauważonym, informować ludzi, co się u nas dzieje.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto