Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Plebisyt na najpiękniejszy kościół w powiecie mikołowskim zakończony. Rozmowa z socjologiem

Damian Baran
Zwycięski kościół od środka
Zwycięski kościół od środka Damian Baran
Zakończył się plebiscyt na najpiękniejszy kościół
. W czołowej trójce znalazły się dwa kościoły z Gostyni
. Tajemnica sukcesu tkwi w mobilizacji parafian?

Każda ze świątyń budowana była z wielkim sercem, często rękoma samych wiernych. Mieszkańcy do dzisiaj wkładają wiele pracy w utrzymanie swoich parafii - sprzątają je, remontują, sadzą kwiaty wokół. 


Na portalu mikolow.naszemiasto.pl zorganizowaliśmy konkurs na najpiękniejszy kościół w powiecie mikołowskim. Od końca listopada do ostatniego wtorku (3 stycznia) wybieraliście najładniejszą świątynię. 
Frekwencja w głosowaniu, trzeba przyznać, była imponująca. Ostatecznie po zaciętej walce zwyciężył kościół Podwyższenia Krzyża w Gostyni. Dostał 1213 głosów.

To naprawdę świetny wynik, zważywszy na fakt, że parafia liczy 1130 wiernych i jest jedną z najmniejszych w naszym powiecie. 
Dla porównania - bazylika św. Wojciecha w Mikołowie tych głosów dostała 166, a trudno zarzucić jej, że jest brzydka. W czym więc tkwi tajemnica sukcesu? 
Ten sukces to na pewno bardzo duża mobilizacja parafian. Odwiedziliśmy w tym tygodniu zwycięski kościół i zapytaliśmy o parafię jej proboszcza, ks. Rafała Październioka.


Szefuje parafią od 2005 roku. Przyznaje, że sam nie wie do końca, skąd to zwycięstwo i czy faktycznie kościół Podwyższenia Krzyża jest najpiękniejszy. Przyznaje jednak, że podczas ogłoszeń duszpasterskich wspominał o plebiscycie i zachęcał do głosowania. A parafianie posłuchali. Jacy więc oni są?


- Parafia jest zróżnicowana - zaczyna opowiadać ks. proboszcz. - Należą do niej rdzenni mieszkańcy, którzy mają tu swoje korzenie, ale są też nowi parafianie. Przyjechali tutaj z sąsiednich miejscowości, kupili działki i zamieszkali. 
Proboszcz wskazuje, że parafia jest także położona w dobrym miejscu, blisko dwupasmówek na Bielsko-Białą i Wisłę. Warto także podkreślić, że przy kościele znajduje się bardzo duży i piękny parking.

Wierni nie powinni więc mieć problemów z zaparkowaniem samochodów, jeśli przyjadą nimi na mszę. Jednak nie zawsze. 
- Na Wszystkich Świętych nie starcza dla wszystkich miejsca - przyznaje ks. Październiok. - Wtedy blokowana jest także ulica Rybnicka. 
To miejsce pierwsze w naszym plebiscycie. A dalej? W czołowej trójce znalazły się dwa kościoły z Gostyni i kościół w Zgoniu.

Te parafie zdecydowanie "odjechały" konkurencji (dokładną liczbę głosów podajemy pod zdjęciami poniżej). Jako jedyni przekroczyli wynik 1000 głosów. 
- U nas ludzie bardziej się mobilizują w takich sprawach - uważa proboszcz. Potwierdza to prof. Marek Szczepański (rozmowa poniżej)
 Warto dodać, że do 1997 roku w Gostyni była tylko jedna parafia.

Ale potem to się zmieniło. Wybudowano kościół pw. Podwyższenia Krzyża
 Zatem od 15 lat parafie są dwie. Ta druga, p.w Świętych Apostołów Piotra i Pawła, zajęła w naszym plebiscycie trzecie miejsce, tracąc do zwycięzcy tylko o 77 głosów. 
Proboszcz komplementuje natomiast kościół w Zgoniu, który znalazł się na drugiej pozycji.
 - Jest bardzo piękny - przyznaje. - Warto go zobaczyć - namawia.

Z socjologiem prof. Markiem Szczepańskim, rozmawia Damian Baran

W naszym plebiscycie na najpiękniejszy kościół w powiecie mikołowskim na czołowych miejscach uplasowały się parafie z Gostyni i Zgonia. Wygrała jedna z najmniejszych parafii. Jak to możliwe?

Wytłumaczenie jest następujące. Bardzo duży wpływ miała wysoka mobilizacja ludzi. Wszyscy parafianie bardzo dobrze się znają. Tworzą wspólnotę. Są silnie związani z kościołem, często też z samym farorzem. Ale ci ludzie doceniają też urok kościoła, jego piękno.


Czy więc oznacza to, że małe wspólnoty bardziej mobilizują się od tych większych?

Jest wyższa integracja, wspólnotowość. Występuje to poczucie wśród nich, że są małą parafią. 


Dwa kościoły z jednej miejscowości cały czas szły łeb w łeb. Czy to dodatkowy element mobilizacji?

Ależ tak. To podwójna mobilizacja. Chcemy być bowiem lepsi od drugiej parafii. Ale chodzi także o to, że sąsiad oznajmia sąsiadowi, że zagłosował i pyta go, czy on także. To ich nakręca.


A jaki wpływ na głosowanie mógł mieć fakt, że proboszcz w czasie ogłoszeń podczas mszy informował wiernych o konkursie i zachęcał do głosowania? 
To może mieć wpływ i na pewno ma. Ale to słuszna postawa. Popieram ją. Też zachęcam swoich studentów do głosowania. Bo to jest element budowania społeczeństwa obywatelskiego. Proszę sobie wyobrazić, że Ślązacy, mieszkańcy naszego województwa, słabo wypadają, jeśli chodzi o kwestię zrobienia czegoś bezinteresownego dla innych osób. Tak wynika z badań. Tylko 11 na 100 przepytanych zrobiło coś takiego w ostatnim czasie.

A dla kogo robi to ta jedenastka?
Na pierwszych trzech miejscach znajduje się parafia, szkoła, a od kilku lat także wspólnota mieszkaniowa. Dalej jest szpital. 11, 12 osób, to średnia krajowa. Ale przenieśmy to na grunt krajów starej piętnastki Unii Europejskiej. Tam ten poziom jest dwukrotnie wyższy.


Powód?

Niechęć, a właściwie to ograniczona chęć do otoczenia, a także niski poziom zaufania społecznego. To są dwie bolączki, które przeszkadzają w tworzeniu. społeczeństwa obywatelskiego.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto