Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyłudzanie pieniędzy: Orzesze. Oszukują metodą "na wnuka"

BS, KPP Mikołów
KPP Mikołów
Wyłudzanie pieniędzy: Orzesze. Policjanci przestrzegają mieszkańców powiatu, w szczególności osoby starsze przed działaniem oszustów dokonujących kradzieży metodą „na wnuczka”. W Orzeszu doszło do kolejnych pięciu takich incydentów.

Wyłudzanie pieniędzy: Orzesze

Wczoraj w Orzeszu aż pięciokrotnie zadziałali oszuści dokonujący kradzieży metodą „na wnuczka”. Niestety wśród prób wyłudzenia pieniędzy jedna okazała się skuteczna.

Ofiarami oszustów kolejny raz padły osoby starsze. Byli to mieszkańcy Gminy Orzesze w wieku 78-92 lat z ulic: Centralnej, Granicznej, Łąkowej, Wawrzyńca. Tym razem męski głos w słuchawce powiedział, że zachorował jego syn (wnuk rozmówcy) i potrzebuje pieniędzy. W oddali słychać było płacz.

Niestety jedna z osób dała się nabrać na historię podstępnego oszusta. Przypominamy, że zuchwali złodzieje działają bez skrupułów. Aby wyłudzić pieniądze wymyślają coraz inne historie. Poruszeni sprawą seniorzy chcą od razu udzielić pomocy „bliskiemu” i jak się okazuje padają ofiarą przestępstwa.

Ostatni „atak” fałszywych wnuczków przed wczorajszym incydentem miał miejsce 24 kwietnia w Mikołowie.

Około godz. 9.00 do 78-letniej mikołowianki zadzwonił mężczyzna przedstawiający się jako jej syn. Męski głos w słuchawce powiedział kobiecie, że spowodował wypadek drogowy, w którym poszkodowaną jest ciężarna kobieta, a sam jest ranny (tak też tłumaczył swój zmieniony głos).

Jak podał oszust rzekomo ranna kobieta jest reanimowana, a on ma poważne obawy, ponieważ wczoraj wieczorem pił alkohol i jest nadal pod jego wpływem. Żeby pokryć straty i holowanie samochodów potrzebuje zdobyć natychmiast ponad 30 tysięcy złotych. Pieniądze miał odebrać jego kolega „Dawid”.

Zmartwiona kobieta z obawy, że jej synowi może coś grozić przekazała znaczną ilość gotówki wskazanej osobie. Oszust „na odchodne” przekazał jej informację od „syna”, że ma do niego teraz nie dzwonić, bo on skontaktuje się z nią po południu. Po godz. 14.00 starsza pani sama zadzwoniła do krewnego i wyszło na jaw, że padła ofiarą podstępnych złodziei.

Także 24 kwietnia przed południem do 4 innych mieszkanek Mikołowa zadzwoniła szlochająca kobieta podająca się za córkę/synową/wnuczkę. Niestety same ofiary zupełnie nieświadomie podpowiedziały oszustce imiona swoich bliskich. Słysząc płacz kobiety zwracały się do niej po imieniu krewnej. W podanych przypadkach kobieta w słuchawce również powiedziała, że spowodowała wypadek drogowy, w którym ktoś został ciężko ranny. Fałszywa krewna chciała pilnie dostać pieniądze aby uniknąć odpowiedzialności karnej. Żądane kwoty wynosiły nawet 80 tysięcy złotych. Gdy seniorki odpowiadały, że nie posiadają zbyt wiele gotówki osoba w słuchawce rozłączała się. W jednej z przytoczonych sytuacja fałszywa krewna podała nawet, że na miejscu jest policja i dzwoni z telefonu stróżów prawa...

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mikolow.naszemiasto.pl Nasze Miasto