Co ukrywa urzędnik w swojej szafie, to dla wielu nas zagadka. Aleksandra Wod-niok, która od dwóch lat pracuje w Biurze Rzeczy Znalezionych, odkrywa rąbka tajemnicy i opowiada, jakie przedmioty gubią mieszkańcy Mikołowa i okolic.
- Nie jest tego dużo. Mieszkańcy powiatu są porządni i nie gubią swoich rzeczy - śmieje się Aleksandra Wodniok.
Najdziwniejszym eksponatem, który trafił do biura, była atrapa broni palnej z akcesoriami.
- Najpierw broń trafiła na policję, ponieważ znalazca myślał, że jest prawdziwa. Po sprawdzeniu okazało się, że jest to atrapa i policjanci przynieśli ją do nas - opowiada Wodniok.
Wśród zagubionych rzeczy znajdują się m.in. telefony, wędka, a także... dwa rowery.
Zgubiłeś coś? Zawsze możesz zadzwonić do Biura Rzeczy Znalezionych i zapytać.
- Często zdarzają się telefony z pytaniami. Niestety dawno nie udało się, aby jakaś rzecz odnalazła swojego właściciela - wyjaśnia urzędniczka. Przy rozmowie urzędnik zapyta nas o dokładny opis zgubionego przedmiotu oraz o jego charakterystyczne cechy.
- Musimy sprawdzać wiarygodność, dlatego pytamy o jak najdrobniejsze szczegóły. Można pokazać rachunek, czy fakturę, lub zdjęcia - mówi urzędniczka
Znaleziska przechowywane są przed dwa lata, później przechodzą na własność Skarbu Państwa. Biuro Rzeczy Znalezionych znajduje się w Starostwie Powiatowym (ul. Żwirki i Wigury 4, I piętro, pokój nr 213). Czynne jest od poniedziałku do piątku w godz. od 8 do 15.
Tego nie można oddać do biura
Nie wszystko może trafić do biura rzeczy znalezionych. Nie oddamy tam rzeczy znalezionych w budynkach publicznych, sprzętu lub ekwipunku wojskowego, amunicji, materiałów wybuchowych, aparatury radiowo-nadawczej, dokumentów wojskowych, dowodów osobistych, tymczasowych zaświadczeń tożsa-mości, paszportów, rzeczy znalezionych nie posiadających żadnej wartości oraz takich, których przechowywanie nie jest możliwe.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?